Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Katalonia nie planuje rozwodu

W najbliższym czasie Barcelona „nie skoczy w próżnię”, będzie postępować zgodnie z hiszpańskim prawem i prowadzić z Madrytem dialog. W najbliższym czasie Barcelona „nie skoczy w próżnię”, będzie postępować zgodnie z hiszpańskim prawem i prowadzić z Madrytem dialog. Jan Harenburg / Wikipedia

Nowy prezydent Katalonii zdradził starego. Carles Puigdemont stanął na czele regionu w styczniu, dosłownie w ostatniej chwili, kiedy już prawie trzeba było zwoływać kolejne wybory. Koalicjanci przez kilka miesięcy po poprzednim głosowaniu nie chcieli zgodzić się, aby lokalnemu rządowi dalej przewodniczył Artur Mas. Zaakceptowali jednak namaszczonego przez niego burmistrza Girony, który obiecał, że w ciągu 18 miesięcy doprowadzi do końca niepodległościowy projekt poprzednika. Jeszcze w połowie marca Puigdemont zapewniał, że w przyszłym roku Katalonia dokona jednostronnej secesji, ale w tym miesiącu nagle zmienił zdanie i niespodziewanie przyznał w wywiadzie, że podczas jego kadencji Barcelona „nie skoczy w próżnię”, będzie postępować zgodnie z hiszpańskim prawem i prowadzić z Madrytem dialog (chciałby jednak stworzenia własnego banku centralnego, sił zbrojnych oraz korpusu dyplomatycznego). Żeby jednak dotrzymać tej obietnicy, będzie się musiał sporo napracować w domu: zaledwie trzy dni po jego wypowiedzi kataloński parlament przyjął uchwałę wzywającą do dalszych prac nad jednostronnym ogłoszeniem niepodległości.

Polityka 16.2016 (3055) z dnia 12.04.2016; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 13
Reklama