Od dłuższego czasu nad igrzyskami i całym światowym sportem unosi się mroczny cień dopingu. Ogromne kontrowersje wywołała decyzja Międzynarodowej Federacji Lekkiej Atletyki, wykluczająca z udziału w igrzyskach wszystkich rosyjskich lekkoatletów.
Najsłynniejsza z nich, Jelena Isinbajewa, w niezwykle emocjonalny sposób protestuje przeciw tej zbiorowej odpowiedzialności, a my publikujemy wywiad, którego udzieliła ostatnio tygodnikowi „Der Spiegel”.
Równie ciekawa jest rozmowa z Periklesem Simonem, lekarzem sportowym i specjalistą od dopingu, który przekonuje, że istniejący system kontroli zawodników jest kompletnie nieskuteczny i banalnie łatwy do obejścia.
W naszym olimpijskim raporcie znajdziecie też portret amerykańskiego arcymistrza pływania Michaela Phelpsa, dla którego start w Rio to już piąte (i ostatnie) igrzyska. Nie piszemy jednak o sportowych dokonaniach Phelpsa, ale przede wszystkim o życiu prywatnym oraz o zwycięskiej walce z alkoholem, którą stoczył.
Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie zajrzeli w okolice stadionów. Zapraszamy czytelników do biednych faweli Rio, gdzie policja właśnie przegrywa na całej linii walkę z gangami. Na deser zabieramy Państwa do starożytnej Grecji, by pokazać, jak olimpijskie zmagania wyglądały przed tysiącami lat.
Oczywiście nie samą olimpiadą FORUM żyje. Mamy dla Państwa znakomity reportaż z Turcji po zamachu, gdzie władza przy okazji rozprawy z puczystami ostatecznie likwiduje demokrację. Również w Turcji, przy granicy z Syrią, rozgrywa się inna opowieść – o małych uchodźcach, zmuszonych do pracy ponad siły, by utrzymać swe głodujące rodziny.
Jako że wakacje w pełni, mamy dla Państwa raport, gdzie spędzić bezpieczny urlop, i czym się kierować, wybierając kierunek letnich wojaży. Na pewno pięknie i bezpiecznie jest w Albanii, a atrakcje jej południowego wybrzeża opisujemy w tym numerze.
Na koniec (choć w numerze to na początku) zachęcam Państwa do lektury kolejnych „Ech Polskich” z prasy światowej. Tym razem niemiecka prasa pisze o tym, dlaczego PiS zwalcza Jerzego Owsiaka, oraz jak wypadło spotkanie konserwatywnej Polski z papieżem Franciszkiem, a ukraiński pisarz Oleh Pohałczuk tłumaczy, dlaczego Ukraińcy obrazili się na Polaków za uchwałę Sejmu w sprawie Wołynia.
Zapraszam do lektury!
Paweł Moskalewicz
Redaktor naczelny FORUM