Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Trzęsienie ziemi we Włoszech. Odczuwalne też w Rzymie i we Florencji

AP / EAST NEWS
Trzęsienie ziemi w niedzielę rano w środkowych Włoszech było najsilniejszym, jakie nawiedziło kraj od 1980 roku.

36 lat temu wstrząs o magnitudzie 6,5 w Irpinii miał taką samą siłę jak ten niedzielny. Na szczęście nie ma ofiar śmiertelnych. Ale zniszczenia są ogromne.

W wyniku trzęsienia ziemi w miasteczku Nursja, gdzie urodził się święty Benedykt, patron Europy, zawaliła się katedra i bazylika.

Jak podała włoska Obrona Cywilna, nie jest znana dokładna liczba rannych. Według jej danych jedna osoba ma poważniejsze, ale nie ciężkie obrażenia. Z gruzów domu w miejscowości Tolentino, koło Ankony, wydobyto trzy żywe osoby.

Epicentrum silnego wstrząsu odnotowano między Umbrią a Marche. Sytuację w rejonie Nursji agencje prasowe opisują jako dramatyczną. Trzęsienie mocno było też odczuwalne w Rzymie oraz we Florencji. W Rzymie wstrzymano kursowanie metra. W jednym z domów mieszkalnych runęła pusta winda. W bardzo wielu miejscowościach runęły budynki mieszkalne i budynki użyteczności publicznej.

Trzęsienie ziemi, kolejne po czterech dniach, nastąpiło na tych samych terenach, gdzie włoska ziemia trzęsie się od sierpnia. Latem w rejonie miasteczka Amatrice zginęło 297 osób.

Sejsmolodzy nie wykluczają dalszych silnych wstrząsów. Szef Obrony Cywilnej Fabrizio Curcio podkreślił, że należy rozlokować pozbawionych dachu nad głową mieszkańców zniszczonych i zagrożonych terenów na wybrzeżu, z dala od epicentrum wstrząsów.

Zwracając się do tysięcy osób zebranych w południe na placu Świętego Piotra, papież Franciszek powiedział: „Wyrażam moją bliskość z ludnością środkowych Włoch, dotkniętą przez trzęsienie ziemi. Także dzisiaj rano był silny wstrząs”. 

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną