36 lat temu wstrząs o magnitudzie 6,5 w Irpinii miał taką samą siłę jak ten niedzielny. Na szczęście nie ma ofiar śmiertelnych. Ale zniszczenia są ogromne.
W wyniku trzęsienia ziemi w miasteczku Nursja, gdzie urodził się święty Benedykt, patron Europy, zawaliła się katedra i bazylika.
Jak podała włoska Obrona Cywilna, nie jest znana dokładna liczba rannych. Według jej danych jedna osoba ma poważniejsze, ale nie ciężkie obrażenia. Z gruzów domu w miejscowości Tolentino, koło Ankony, wydobyto trzy żywe osoby.
Epicentrum silnego wstrząsu odnotowano między Umbrią a Marche. Sytuację w rejonie Nursji agencje prasowe opisują jako dramatyczną. Trzęsienie mocno było też odczuwalne w Rzymie oraz we Florencji. W Rzymie wstrzymano kursowanie metra. W jednym z domów mieszkalnych runęła pusta winda. W bardzo wielu miejscowościach runęły budynki mieszkalne i budynki użyteczności publicznej.
Trzęsienie ziemi, kolejne po czterech dniach, nastąpiło na tych samych terenach, gdzie włoska ziemia trzęsie się od sierpnia. Latem w rejonie miasteczka Amatrice zginęło 297 osób.
Sejsmolodzy nie wykluczają dalszych silnych wstrząsów. Szef Obrony Cywilnej Fabrizio Curcio podkreślił, że należy rozlokować pozbawionych dachu nad głową mieszkańców zniszczonych i zagrożonych terenów na wybrzeżu, z dala od epicentrum wstrząsów.
Zwracając się do tysięcy osób zebranych w południe na placu Świętego Piotra, papież Franciszek powiedział: „Wyrażam moją bliskość z ludnością środkowych Włoch, dotkniętą przez trzęsienie ziemi. Także dzisiaj rano był silny wstrząs”.
Kolejne trzęsienie ziemi we Włoszech. Foto z #Nursja (ta od św. Benedykta) Bazylika św. Benedykta pic.twitter.com/sWnhrdzEb4
— Paweł Kowalski SJ (@PawelKowalskiSJ) 30 października 2016