Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Dlaczego Melania Trump dopiero teraz wprowadza się do Białego Domu?

Rodzina Trumpów w końcu zamieszka w Białym Domu. Rodzina Trumpów w końcu zamieszka w Białym Domu. Chris Kleponis/CNP via ZUMA Wire / Forum
Żona prezydenta USA zamieszka w Białym Domu po pięciu miesiącach od objęcia urzędu przez Donalda Trumpa.

„W oczekiwaniu na wspomnienia, jakie stworzymy w naszym nowym domu” – napisała Pierwsza Dama kilka godzin temu na Twitterze, zamieszczając zdjęcie okna wychodzącego na Kapitol. Tweet opatrzyła hasztagiem #Movingday (dzień przeprowadzki).

Na tę przeprowadzkę Amerykanie czekali prawie pół roku. Dlaczego tak długo? Oficjalnym powodem zwłoki był 11-syn Barron, który musiał dokończyć rok szkolny w Nowym Jorku i nie chciał zmieniać kolegów. Nieoficjalnie od dawna pojawiały się plotki, że w małżeństwie Trumpów nie układa się najlepiej i małżonkowie wolą mieszkać oddzielnie.

Do tej pory Pierwsza Para Ameryki mieszkała w luksusowym wieżowcu Trump Tower na Manhattanie. Ich zajmujący niemal 3 tys. metrów kw. luksusowy penthouse zajmuje trzy ostatnie piętra budynku, a z okien można podziwiać Central Park i wieżowce Manhattanu. Media od dawna rozpisywały się o pełnych przepychu, złota, fresków, żyrandoli i marmurów wnętrzach apartamentu urządzonego w stylu Ludwika XIV. To tu Trump ma również swoje biuro, które w czasie kampanii służyło mu za główną kwaterę – to tu odbył się również jego wieczór wyborczy.

Nowy Jork z ulgą żegna Melanię

Zmiana adresu z Piątej Alei pod numerem 725 w Nowym Jorku na Pennsylvania Avenue 1600 w Waszyngtonie była od dawna wyczekiwana przez Amerykanów i nowojorczyków. Mieszkańcy Nowego Jorku na pewno odetchną z ulgą po wyprowadzce Pierwszej Rodziny z Manhattanu. Od miesięcy narzekali na korki i wzmożone siły bezpieczeństwa w okolicach mieszkania Trumpów, a właściciele luksusowych butików i restauracji w Trump Tower i jego pobliżu na spadek obrotów. Wszystko przez tłumy gapiów i uciążliwe kontrole bezpieczeństwa, które zniechęcały klientów do zakupów czy spotkań w tym miejscu.

Ale na przeprowadzce Pierwszej Damy do Białego Domu skorzystają również „zwykli” Amerykanie. Ochrona prezydenta i jego samego kosztowały podatników milion dolarów dziennie, a wynajęcie całego piętra w Trump Tower dla lekarzy, personelu pomocniczego, a także sprzętu to dodatkowo koszt 1,5 mln dol. rocznie.

Zamieszkać w Białym Domu

Przygotowania do przeprowadzki trwały kilka miesięcy. Wynajęcie dekoratorki wnętrz do przygotowania prywatnego apartamentu prezydenckiego w Białym Domu było drugą decyzją kadrową Melanii (jako pierwszą zatrudniła szefową swojego personelu w tzw. Wschodnim Skrzydle w Białym Domu). Tham Kannalikham zaczynała karierę w Domu Mody Ralpha Laurena, teraz prowadzi własną firmę, ale nie jest bardzo znana (strona internetowa jest dostępna tylko dla jej klientów). Amerykańskie media były zdziwione tym wyborem, zważywszy na temperament i gust państwa Trumpów.

„Pani Trump ma głębokie uznanie dla historycznych aspektów Białego Domu, a korzystając z tradycyjnego designu i doświadczenia Tham, koncentrują się na bezproblemowej integracji elegancji i komfortu, gdzie prezydent, pierwsza dama i Barron będą spędzać rodzinny czas i nazywając go domem” – mówiła doradczyni Melanii Stephanie Winston Wolkoff przed kilkoma miesiącami.

Sama dekoratorka oświadczyła skromnie, że jest „zaszczycona pracą z Pierwszą Damą”, by mogła poczuć się w Białym Domu… jak w domu.

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną