Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Rekordowa liczba Brytyjczyków składa wnioski o niemieckie obywatelstwo. Dlaczego?

Inne kraje UE – przede wszystkim Irlandia, Szwecja, Włochy oraz Dania – również odnotowały zwiększoną liczbę wniosków od obywateli Wielkiej Brytanii. Inne kraje UE – przede wszystkim Irlandia, Szwecja, Włochy oraz Dania – również odnotowały zwiększoną liczbę wniosków od obywateli Wielkiej Brytanii. JouWatch / Flickr CC by 2.0
Nowe dane opublikował właśnie Federalny Urząd Statystyczny.

Z wnioskiem o niemieckie obywatelstwo wystąpiło w ubiegłym roku 2865 Brytyjczyków. To rekordowy wzrost aż o 361 proc. w porównaniu z danymi z 2015 r. – podał Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden.

W sumie niemieckie obywatelstwo otrzymało w zeszłym roku ponad 110 tys. obcokrajowców. Tu też odnotowywany jest systematyczny wzrost, ale jedynie na poziomie 3 proc. Najliczniejszą grupę (16 tys.) wśród ubiegających się o niemiecki paszport stanowią, co pewnie nikogo nie zdziwi, Turcy, choć wśród tej nacji zainteresowanie niemieckim obywatelstwem spadło o kilkanaście procent.

Polacy z 6632 złożonymi wnioskami zajmują w tej statystyce drugie miejsce. Dalsze miejsca zajmują Ukraińcy (4 tys.), mieszkańcy Kosowa (3,9 tys.) i Rumuni (3,8 tys.).

Wiadomo też, że większość naturalizowanych Niemców pochodzi z Europy – prawie 60 proc. Mają średnio 33 lata i przebywają w Niemczech od 17 lat. Nieznacznie częściej decydują się na to kobiety (53,9 proc.) niż mężczyźni.

Starać się o obywatelstwo Niemiec mogą osoby, które mieszkają w kraju przez 8 lat lub od 6 pozostają w sformalizowanym związku z niemieckim obywatelem. Dodatkowo trzeba zdać test z języka i zapłacić 250 euro.

Z egzaminów są zwolnione osoby, które udowodnią, że ich rodziców, dziadków, pradziadków bądź innych członków rodziny wypędzono z Niemiec lub zamordowano w czasie drugiej wojny światowej.

Dlaczego Brytyjczykom zależy na niemieckim paszporcie?

To jedna z bezpośrednich konsekwencji brytyjskiego rozwodu z Unią – interpretują te wyniki niemieccy socjologowie. Więcej: nigdy w historii tylu Brytyjczyków nie wystąpiło o niemiecki paszport. Prognozuje się nawet, że w tym roku rekord zostanie pobity, zwłaszcza że proces aplikacji trwa aż sześć miesięcy i nie wszystkie sprawy zamknięto przed styczniem.

Inne kraje UE – przede wszystkim Irlandia, Szwecja, Włochy oraz Dania – również odnotowały zwiększoną liczbę wniosków od Brytyjczyków. W sumie 18 krajów przyjęło 2800 wniosków Brytyjczyków w pierwszych 8 miesiącach 2016 r. To wzrost o 250 proc. Najwięcej w Szwecji, która przyjęła ponad 1100 wniosków od Brytyjczyków we wspomnianym okresie. Trzy razy więcej niż w tym samym czasie w 2015 r.

Podobnie jest w Danii: z 30 w 2015 r. liczba wniosków wzrosła do 300 w roku 2016.

Rzadko się zdarza, by po brexitowym referendum Brytyjczycy opuszczali wyspy i migrowali do Unii, by zachować swoje wspólnotowe uprawnienia. Większość od wielu lat żyje i pracuje za granicą. Korzysta z zalet, jakie przynosi członkostwo w Wielkiej Brytanii – i chce je zachować. Rozwód Londynu z Unią może dotknąć wszystkich obszarów życia migrantów: od pozwoleń na pracę i opieki zdrowotnej po emerytury i podatki.

Brytyjczycy aplikują o paszporty niemieckie, szwedzkie czy duńskie, ale chodzi im przede wszystkim o paszport obywatela Unii, który oddzielnie materialnie nie istnieje.

„Złożyłam wniosek 24 czerwca, dzień po unijnym referendum” – mówi „Guardianowi” Ravi Bhatiani, 33-latka, która pracuje w Brukseli od 9 lat i złożyła właśnie wniosek o obywatelstwo belgijskie. „Podjęłam decyzję, jak tylko pojawiło się ryzyko zagrożenia mojej możliwości pracy w Belgii” – dodaje.

Linda Struck z kolei przeprowadziła się do Hamburga 47 lat temu. Pochodząca z Nottinghamshire 67-latka wciąż pracuje jako wolna tłumaczka. Obawiając się skutków Brexitu, wystąpiła o niemieckie obywatelstwo w marcu. „Chciałam to zrobić jak najszybciej, przed wszystkimi. Nie wiadomo, czy po Brexicie nie będę potrzebowała pozwolenie na pracę w Niemczech” – tłumaczy swoją decyzję. Założyła tu rodzinę, urodziła dwie córki z podwójnym obywatelstwem, nie chciała być jedyną nieobywatelką UE w swojej rodzinie. I udało się, cztery tygodnie temu jej wniosek rozpatrzono pozytywnie.

Na szczęście posiadając obywatelstwo jednego z państw UE, a występując o przyznanie paszportu innego państwa ze Wspólnoty, nie trzeba z tego pierwszego rezygnować. Prawo do posiadania podwójnego obywatelstwa, obowiązujące od lat, teraz szczególnie przyda się Brexitowcom.

Na podstawie: „The Guardian”

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Ja My Oni

Jak dotować dorosłe dzieci? Pięć przykazań

Pięć przykazań dla rodziców, którzy chcą i mogą wesprzeć dorosłe dzieci (i dla dzieci, które wsparcie przyjmują).

Anna Dąbrowska
03.02.2015
Reklama