Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Gołą stopą przez kryzys

Na świecie sprzedaje się rocznie 150 mln oryginalnych havaianas. Na świecie sprzedaje się rocznie 150 mln oryginalnych havaianas. materiały prasowe

Popularne brazylijskie klapki zmieniły właściciela w efekcie afery korupcyjnej.

Najnowszą ofiarą brazylijskiej afery korupcyjnej są... klapki. Chociaż w Polsce na taki model mówi się „japonki”, to większość świata plastikowe klapki z charakterystycznym paskiem pomiędzy dwoma największymi palcami nazywa „havaianas”, a to od nazwy brazylijskiej firmy, która je rozpropagowała. Latynosi pierwotnie zaczynali w latach 60. od rozprowadzania charakterystycznego gumowego obuwia wśród robotników pracujących na wybrzeżu, ale gdy trzy dekady później produkt zaczął trafiać na rynek także w niestandardowych wersjach kolorystycznych (np. z logo znanych klubów piłkarskich albo z bohaterami kreskówek), stał się natychmiastowym hitem wśród lokalnej klasy średniej oraz zagranicznych turystów. Dziś na świecie sprzedaje się rocznie 150 mln oryginalnych havaianas, a w największych miastach Brazylii można znaleźć po kilka firmowych sklepów handlujących tylko tym obuwiem.

Niestety, marka należała do korporacji rodziny Batista. Eike, jej najbardziej znany przedstawiciel, jeszcze na początku dekady był najbogatszym człowiekiem w Ameryce Południowej, z aspiracjami do światowej czołówki. Ale nietrafione inwestycje połączone z kryzysem doprowadziły go do bankructwa, a wielka afera korupcyjna, która od trzech lat trzęsie brazylijskim światem politycznym i biznesowym – na ławę oskarżonych i do aresztu. Żeby opłacić nałożone na konsorcjum Batistów kary finansowe, rodzina musiała sprzedać markę za równowartość miliarda dolarów. Kupcami okazały się jednak lokalne banki, więc charakterystyczna brazylijska flaga chyba jednak nie zniknie z paska utrzymującego klapek przy stopie.

Polityka 35.2017 (3125) z dnia 29.08.2017; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 11
Reklama