Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Tragiczne przedstawienie

Hołd dla Slobodana Praljaka w Zagrzebiu Hołd dla Slobodana Praljaka w Zagrzebiu AFP/Stringer / EAST NEWS

Przed Trybunałem w Hadze, na oczach kamer, Chorwat Slobodan Praljak wypił roztwór cyjanku potasu, wskutek czego zmarł. W procesie odwoławczym właśnie odczytywano wyrok skazujący go na 20 lat więzienia za zbrodnie wojenne w Bośni. Akt oskarżenia zarzucał Praljakowi naruszenia konwencji genewskich, praw i obyczajów wojennych, a także zbrodnie przeciwko ludzkości – morderstwa, gwałty, deportacje, grabieże, etniczne czystki wobec ludności muzułmańskiej. Jak napisał w oświadczeniu Urząd Prokuratora, ówczesne kierownictwo Chorwacji i prezydent Franjo Tudjman, „popierali ten zbrodniczy cel i przyczynili się do jego realizacji”, dążąc do powstania Wielkiej Chorwacji. Praljaka oskarżono też o nakazanie zniszczenia słynnego XVI-wiecznego mostu w Mostarze w 1993 r., czym – według Trybunału „wyrządził krzywdę muzułmańskiej ludności cywilnej”.

Zanim dobrowolnie wstąpił do armii Republiki Chorwacji, Praljak wykładał filozofię i socjologię, miał dyplom inżyniera, ukończył też Akademię Filmową i Teatralną w Zagrzebiu. Autor filmów, spektakli i książek. Utworzył oddział złożony z intelektualistów, jako dowódca wsławił się podczas oblężenia Mostaru, otrzymał stopień generała. Był też znanym politykiem oraz ministrem obrony. Po wojnie zajął się biznesem. Jego proces (oraz pięciu innych liderów bośniackich Chorwatów skazanych za zbrodnie wojenne) rozpoczął się w 2006 r., był najdłuższym i ostatnim przed haskim trybunałem. Mandat Trybunału wygasa z końcem roku.

Władze Chorwacji wyraziły żal z powodu skazania i śmierci generała, parlament uznał wyrok za niesprawiedliwy i uczcił Praljaka minutą ciszy, a Narodowa Telewizja Chorwacji wyemitowała jego film z 1989 r. „Powrót Katariny Kozul”. Bośniaccy Chorwaci zapalają świece w hołdzie Praljakowi.

Polityka 49.2017 (3139) z dnia 05.12.2017; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 14
Reklama