Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Czy w Holandii są „no-go zones”?

Ambasador Hoekstra w rozmowie z dziennikarzem Ambasador Hoekstra w rozmowie z dziennikarzem AioInstagram Celebrities/Flickr / •
Ambasador powiedział, że nie powiedział. Niestety (dla amerykańskiego dyplomaty) dziennikarzom nic nie umyka.

Nowy ambasador USA w Holandii Pete Hoekstra zaliczył dużą wpadkę. Zapytany przez holenderskiego dziennikarza Woutera Zwarta, dlaczego mówił o strefach „no go”, gdzie radykalni muzułmanie podpalają samochody i polityków, dyplomata zaprzeczył, że kiedykolwiek tak mówił, i nazwał te rewelacje „fake news”.

Dziennikarz przedstawił jednak nagranie, na którym Hoekstra podczas konferencji w 2015 roku mówi, że „ruch islamski osiągnął teraz punkt, w którym doprowadził Europę do chaosu. Chaos w Holandii, palone są samochody, paleni są politycy. I tak, w Holandii są »no go zones«”.

Co na to dyplomata? Kolejna odpowiedź, kolejne zaskoczenie: „Nie mówiłem, że to »fake news«. Nie użyłem tych słów. Nie sądzę, bym ich użył” – stwierdza za spokojem ambasador.

Sprawa odbiła się szerokim echem zarówno w USA, jak i w Holandii, huczy również na Twitterze, którego użytkownicy nie zostawiają na ambasadorze suchej nitki. Na jednym z portali zachowanie dyplomaty skwitowano dobitnym nagłówkiem: „Nowy ambasador Trumpa kłamie na temat swoich kłamstw”.

Kim jest Pete Hoekstra?

Urodził się w Holandii, ale jego rodzina wyemigrowała do USA, kiedy był dzieckiem. Przez dziewięć kadencji był republikańskim kongresmanem, przewodniczył również komisji ds. wywiadu. Jak podaje „Washington Post”, Hoekstra sprzeciwia się poszerzaniu praw osób homoseksualnych i małżeństwom jednopłciowym, jest zwolennikiem kary śmierci. Uważa również, że uchodźcy są zagrożeniem dla europejskiego bezpieczeństwa.

W 2006 roku trafił na czołówki mediów, gdy oświadczył, że w Iraku znajduje się broń masowej zagłady w postaci 500 sztuk broni chemicznej, co wywołało spore poruszenie w USA. 11 grudnia 2017 roku został zaprzysiężony przez wiceprezydenta Mike′a Pence′a na ambasadora USA w Holandii. Urząd ma pełnić od początku 2018 roku.

Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Kraj

Kaczyński się pozbierał, złapał cugle, zagrożenie nie minęło. Czy PiS jeszcze wróci do władzy?

Mamy już niezagrożoną demokrację, ze zwyczajowymi sporami i krytyką władzy, czy nadal obowiązuje stan nadzwyczajny? Trwa właśnie, zwłaszcza w mediach społecznościowych, debata na ten temat, a wynik wyborów samorządowych stał się ważnym argumentem.

Mariusz Janicki
09.04.2024
Reklama