Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Pożyteczni sojusznicy Putina

Rosjanie nie przejmują się kryzysem dyplomatycznym z Wielką Brytanią

Rosja eskaluje dyplomatyczny konflikt z Brytyjczykami z zemsty. I dlatego, że może.

Może to byli sami Brytyjczycy, którzy chcieli mieć pretekst, aby oskarżyć Rosjan? A może to ukraińskie służby, które chcą oczernić Rosję? Bo czy jesteśmy pewni, że to Rosja? Przecież brytyjski wywiad zaliczył ostatnio tyle wpadek? Poza tym nie dajemy im szansy na obronę. Musimy więcej rozmawiać. Zagadka: czyje to słowa?

Przez ostatni tydzień kryzys dyplomatyczny między Wielką Brytanią a Rosją dalej eskalował. W środę Londyn wydalił z kraju 23 rosyjskich dyplomatów w ramach odwetu za atak chemiczny na byłego agenta rosyjskiego wywiadu wojskowego Siergieja Skripała i jego córkę. Skripał, po przejściu na stronę Brytyjczyków, trafił do rosyjskiego więzienia, skąd – w ramach wymiany szpiegów – został przerzucony na Wyspy. Ataku dokonano za pomocą trucizny o nazwie nowiczok – tylko Rosja jest jej producentem. Stąd szybka reakcja premier Theresy May i wyrzucenie z kraju Rosjan. Trzy dni później 23 brytyjskich dyplomatów zapowiedział wyrzucić Kreml. Wkrótce ma zostać również zamknięty brytyjski konsulat w Petersburgu oraz oddziały British Council.

Wokół kryzysu najczęściej pojawiają się dwa pytania: „Po co to Rosji?” i „Dlaczego teraz?”. Na pierwsze często pada odpowiedź, że Rosjanie specjalnie użyli łatwej do zidentyfikowania substancji, by wszyscy zainteresowani, czyli potencjalni „zdrajcy narodu rosyjskiego”, mieli się na baczności. Tak bezczelny atak miał również upokorzyć Brytyjczyków. Tylko czy aby o tym wszystkim już wcześniej nie wiedzieliśmy? Przecież Brytyjczycy przypisują rosyjskim służbom już 38 zgonów na swoim terenie. A dlaczego teraz? Popularne wytłumaczenie brzmi, że chodziło o rosyjskie wybory prezydenckie, o nacjonalistyczną mobilizację Rosjan w odpowiedzi na przewidywaną reakcję Londynu.

Polityka 12.2018 (3153) z dnia 20.03.2018; Komentarze; s. 10
Oryginalny tytuł tekstu: "Pożyteczni sojusznicy Putina"
Reklama