Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Wdowi areszt

Liu Xia od ośmiu lat w areszcie domowym

Protestujący niosą zdjęcia chińskich dysydentów, w tym m.in. portret Liu Xia. Protestujący niosą zdjęcia chińskich dysydentów, w tym m.in. portret Liu Xia. Bobby Yip/File Photo/Reuters / Forum
Jest skrzętnie pilnowana, nie wolno jej ruszyć się z pekińskiego mieszkania.

Łatwiej umrzeć, niż żyć, mówi Liu Xia, 57-letnia malarka i poetka, najbardziej znana z chińskich więźniów sumienia. Od ośmiu lat przebywa w areszcie domowym. Jest skrzętnie pilnowana, nie wolno jej ruszyć się z pekińskiego mieszkania. Władze utrzymują, że nikt jej nie więzi i może robić, co chce, jednocześnie cyklicznie wzywały do cierpliwości i mamiły odzyskaniem wolności, by nie spełniać tych obietnic. To dodatkowo pogorszyło stan Liu, która ma kłopoty z sercem i cierpi na silną depresję. Jej przyjaciel, mieszkający w Niemczech chiński pisarz Liao Yiwu, opublikował właśnie nagranie ich rozmowy telefonicznej, jeszcze z kwietnia. Liu niewiele mówi, rozmowa to wielominutowy szloch. W wydostanie Liu z Chin zaangażowana jest niemiecka ambasada w Pekinie i pisarze z Niemiec, w tym noblistka Herta Müller. Wątłe nadzieje wiązane są jeszcze z kanclerz Angelą Merkel, odwiedzającą w tym miesiącu Pekin, ale trudno się spodziewać, że los poetów jest na tyle istotny, aby zaważył np. na stosunkach handlowych.

Liu Xia nie postawiono żadnych zarzutów. Wystarczy, że uwiera reżim jako wdowa po Liu Xiaobo, pisarzu i literaturoznawcy, laureacie Pokojowej Nagrody Nobla. Przyznano mu ją w 2010 r., gdy odsiadywał kilkunastoletni wyrok za próbę obalenia reżimu, podstawą do skazania był udział w przygotowaniu manifestu wzywającego do demokratyzacji Chin. Pisarz zmarł w więzieniu w zeszłym roku i wygląda na to, że wdowa kontynuuję karę pozbawienia wolności po zmarłym mężu.

Polityka 20.2018 (3160) z dnia 15.05.2018; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 9
Oryginalny tytuł tekstu: "Wdowi areszt"
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną