Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Liu Xia wreszcie wolna. Ta sprawa szokowała zachodnią opinię publiczną

Baner wzywający do uwolnienia Liu Xia pojawił się na niedawnej demonstracji w Hongkongu. Baner wzywający do uwolnienia Liu Xia pojawił się na niedawnej demonstracji w Hongkongu. Etan Liam / Flickr CC by 2.0
Zwolniona z domowego aresztu żona chińskiego dysydenta noblisty odleciała do Berlina. Niemcy od lat zabiegali o wolność dla pani Liu.

Żona chińskiego dysydenta noblisty została zwolniona z domowego aresztu. Tuż przed pierwszą rocznicą śmierci męża pani Liu Xia, artystka i poetka, opuściła komunistyczne Chiny fińskim samolotem lecącym do demokratycznej Europy, a konkretnie do Berlina.

Dlaczego Chiny uwolniły Liu Xia?

Chyba nieprzypadkowym zbiegiem okoliczności w miniony poniedziałek chiński premier Li Keqiang w tymże Berlinie spotkał się z kanclerz Angelą Merkel. Niemcy od lat zabiegali o wolność dla pani Liu. Może chiński polityk chciał osobiście poinformować szefową rządu niemieckiego, że sprawa kończy się pomyślnie dla Liu Xia i zabiegów Zachodu?

Chiny są dziś w zatargu z USA Trumpa, tak samo jak Unia Europejska, z powodu protekcjonistycznej polityki obecnej ekipy w Białym Domu. W takim kontekście zwolnienie pani Liu przez władze chińskie można odebrać jako zachętę do współpracy chińsko-unijnej.

Tak czy inaczej – to dobra wiadomość. Sprawa państwa Liu zszokowała zachodnią opinię publiczną. Pokazała ekstremalną determinację chińskich komunistów w zwalczaniu opozycji wszelkimi metodami.

Czytaj także: Dysydenci, czyli ciężkie życie „chińskich Wałęsów”

Władze nękały panią Liu bez żadnej podstawy prawnej

Mąż pani Liu za walkę o demokratyzację dostał 11 lat więzienia i zmarł na raka, którego władze nie pozwalały leczyć. Już za kratami został uhonorowany pokojową Nagrodą Nobla. Ani jemu, ani jego żonie nie pozwolono jej odebrać osobiście. Na coś takiego nie zdecydowały się nawet komunistyczne władze stanu wojennego w Polsce. Danucie Wałęsowej pozwolono odebrać Nobla przyznanego Lechowi.

Na domiar złego panią Liu nękano bez żadnej podstawy prawnej. Odcięto ją praktycznie od świata tylko dlatego, że była żoną swego męża i starała się go wspierać, zamiast się go wyprzeć. Dręczenie psychiczne i izolacja fizyczna nie ustały nawet po śmierci męża.

To dobrze, że pani Liu zaczyna nowe życie w wolnym świecie. Po ludzku zasłużyła na to tak jak jej mąż, który wolności nie doczekał.

Czytaj także: Nawet po śmierci Liu Xiaobo i jego żona nie mają spokoju

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Historia

Dlaczego tak późno? Marian Turski w 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim

Powstanie w warszawskim getcie wybuchło dopiero wtedy, kiedy większość blisko półmilionowego żydowskiego miasta już nie żyła, została zgładzona.

Marian Turski
19.04.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną