Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Drugie życie Tomska

Syberyjskie miasto odradza się dzięki ropie

Tomsk wygląda dziś jak każde inne miasto europejskie. Na zdjęciu tamtejszy główny dworzec kolejowy. Fot. Dmitri Lebedev, Wiki, na lic. GNU FDL. Tomsk wygląda dziś jak każde inne miasto europejskie. Na zdjęciu tamtejszy główny dworzec kolejowy. Fot. Dmitri Lebedev, Wiki, na lic. GNU FDL.
Ponad 3000 km na wschód od Moskwy, na zamarzniętych bagnach, które zajęłyby obszar Francji, leży syberyjskie miasto Tomsk.

Kiedyś ośrodek handlowy, powstały dzięki odkryciu złóż złota w jego okolicy złota, i zapomniany, kiedy ominął go szlak Kolei Transsyberyjskiej. Dziś odradza się dzięki ropie. O błogosławieństwach ropy donosi z Tomska Amie Ferris-Rotman (Reuters).

Kopalnia złota

Kolej Transsyberyjska, która łączy Moskwę z Władywostokiem, przebiega 250 km na południe od Tomska przez Nowosybirsk. Trajektoria ta skazała Tomsk na sto lat marginalizacji. Teraz miasto jest w czołówce syberyjskiego boomu, napędzanego ropą. W 2006 roku prezydent Władimir Putin przywiózł tu kanclerz Angelę Merkel, żeby pokazać jej syberyjskie bogactwa.

Firmy naftowe prześcigają się w budowie klubów sportowych dla mieszkańców Tomska i placów zabaw dla ich dzieci. Sponsorują uniwersytety i szkoły. Pracownicy i menadżerowie tych firm wydają duże pieniądze w barach i restauracjach, które wyrosły w półmilionowym mieście.

‘Mądre' inwestowanie

Tradycję fundowania stypendiów zapoczątkował Jukos, który powstał w 1993 roku i był największym rosyjskim przedsiębiorstwem naftowym - zanim nie ogłoszono go bankrutem w 2006 roku. Były główny akcjonariusz Jukosu Michaił Chodorkowski siedzi obecnie w jednym z syberyjskich więzień za niepłacenie podatków. Aktywa Jukosu przejął Rosnieft, państwowa kompania naftowa, która kontynuuje tradycję sponsorowania nauki.

Prawie jedna piąta mieszkańców miasta studiuje na jednej z dziesięciu tomskich uczelni, a wielu studentów otrzymuje stypendia na kursach związanych z sektorem naftowym. Przyjeżdżają tu na studia z Nowosybirska i innych stron Syberii, a nawet z Kazachstanu.

Kasa dzwoni

Średnia pensja w Tomsku wynosi 13 tyś.

Reklama