Na szybkie zawarcie pełnego rozejmu Rosja nie dała wielkich szans. Mimo pozytywnego tonu obu oświadczeń po rozmowie telefonicznej Trump–Putin Kreml podtrzymał swoje twarde warunki.
W rozmowach Władimira Putina z Donaldem Trumpem udało się osiągnąć pierwsze porozumienie dotyczące ograniczenia działań wojennych.
W jakim maksymalnym tempie może się unosić lustro ziemskich wód? Oszacowali to autorzy badań, które publikuje właśnie „Nature”.
Rozmowa telefoniczna Donalda Trumpa z Władimirem Putinem przyniosła zgodę Rosji na cząstkowy rozejm. Putin stara się jak najbardziej opóźnić nawet czasowe zawieszenie broni.
Na co dzień o tym nie myślimy, odkładamy na później. Tak jakby spisywanie testamentu miało przywołać śmierć.
A Rafał Trzaskowski? No właśnie, co właściwie robi Trzaskowski? Otóż wydaje się, że wchodzimy w ten etap kampanii, w którym zaczyna się wielkie narzekanie. I to nie przeciwników.
Natychmiastowe zaminowanie granic nam raczej nie grozi, ale gdy ryzyko rozlania się wojny pozostaje niezażegnane, kraje graniczące z Rosją rewidują swoje zobowiązania.
Czy mamy się czym bronić; byliśmy na wyborczych spotkaniach Karola Nawrockiego; sprawa posła Mateckiego; intymność pacjentów w szpitalach; zabójstwo z bezsilności. To wszystko i znacznie więcej w najnowszej „Polityce”.
Takimi relacjami rządzą paradoksy, a kluczowy sprowadza się do pytania: jak być blisko, gdy jest się tak daleko?
Ponad ćwierć wieku wierzyłam, że już za chwilę jako osoby LGBTQ będziemy mieć w Polsce równe prawa. A tu nic – mówi pisarka.
Wojna w Ukrainie pokazała, że bardzo liczą się własne moce produkcyjne, bo w przeciwnym razie jest się na łasce innych. O polskim kompleksie zbrojeniowym Karolina Lewicka rozmawia z Juliuszem Ćwieluchem.
Tajwan jest wyjątkowy niemal pod każdym względem. O tym fascynującym zakątku świata, który gości w naszej wyobraźni jako potencjalne zarzewie międzynarodowego konfliktu zbrojnego, opowiada prof. Marcin Jacoby, sinolog z SWPS.
Artykuły Katarzyny Włodkowskiej w „Gazecie Wyborczej” i Ewy Wilk w „Polityce”, poświęcone pułapkom psychoterapii, wciąż wywołują echo. Autorki rozmawiają o dobrej terapii i szarlatanerii.
Czy żółty lakier do paznokci to dobry wybór na wiosnę? Czy Jul Łyskawa zaśpiewał coś słuchaczom podkastu „Polityka o książkach”? Proszę sprawdzić.
Jedni widzą we fluorze sprzymierzeńca w walce z próchnicą, inni – wroga, który ogłupia dzieci. Co o nim myśleć?
Wcześniej czy później na kursie kolizyjnym z naszą planetą pojawi się duża planetoida. Naukowcy na wszelki wypadek już testują najlepsze warianty obrony.
Błonica we Wrocławiu to coś więcej niż medyczna ciekawostka. To ostrzeżenie, które musimy wziąć sobie do serca. Szczególnie że hospitalizowane od kilku dni dziecko może nie być jedynym zakażonym. Oto, co wiemy o samej chorobie i możliwych scenariuszach tej sytuacji.
Zmienia się klimat, więc i las drastycznie zmieni swoje oblicze. O wynikach nowych badań na ten temat mówi prof. Marcin Dyderski.
Prowadzę normalne skromne życie, jeżdżę tramwajami, metrem, rowerem. Sama robię zakupy, sprzątam w domu. Ale ludzie mają zupełnie inne wyobrażenie na ten temat – mówi aktorka Sandra Drzymalska, laureatka Paszportu Czytelników POLITYKI.
W łódzkim Muzeum Sztuki otwarto wystawę, która prowadzi nas do osobliwej formy mobilizowania się twórców do pracy – tzw. kolonii artystycznej. I do małego kornwalijskiego miasteczka St Ives.
Popkultura najpierw budowała wizerunek Elona Muska jako cybernetycznego mesjasza, teraz próbuje z nim walczyć.
Czeka nas miks własnych premier i rejestracji najważniejszych przedstawień z polskich scen z ostatnich sezonów, do którego niedawno dołączyły pozycje dla młodszych widzów. Ramówka zapowiada się mocno.
Tajwan jest wyjątkowy niemal pod każdym względem. O tym fascynującym zakątku świata, który gości w naszej wyobraźni jako potencjalne zarzewie międzynarodowego konfliktu zbrojnego, opowiada prof. Marcin Jacoby, sinolog z SWPS.
Wytarcie nosa przez Sofję Pierowską przesądziło o śmierci cara. W marcu 144 lata temu rosyjska arystokratka z rodziny związanej z rządzącą dynastią dała terrorystom sygnał do ataku.
Pozycji mocarstwa nie trzeba zdobywać. Można ją kupić. Pokazuje to długa amerykańska tradycja.
O stawaniu się nowego społeczeństwa i miasta po wielkim kataklizmie opowiada prof. Sylwia Bykowska z Instytutu Historii PAN.