Recenzja wystawy: Biennale Malarstwa Bielska Jesień 2013
Konkurs „Bielska Jesień” to najbardziej demokratyczna konfrontacja talentów.
Konkurs „Bielska Jesień” to najbardziej demokratyczna konfrontacja talentów.
W czasach masowego pstrykania zdjęć tabletami, komórkami i czym tylko się da niewielu pamięta o czymś takim, jak klasyczna czarno-biała fotografia.
Nie ma wątpliwości, że dawna stolica polskiego włókiennictwa jest dziś stolicą rodzimego wzornictwa przemysłowego.
Wspaniałe świadectwo świata bez powierzchowności, pędu, blichtru, za to z przesłaniem, namysłem, poszukiwaniem sensu.
Jak meteor przemknie przez stolicę wystawa prezentująca dorobek znanego niemieckiego architekta Helmuta Jahna.
Nad wszystkim unosi się duch mistrza nowoczesnego projektowania – Oskara Hansena.
w stolicy Dolnego Śląska postanowiono przypomnieć osiągnięcia tego kreatywnego architekta.
Obrazy bez wyjątku efektowne, pełne właściwej epoce baroku ekspresji, emocji, narracji, wyrazistych przesłań.
To ciekawa wystawa, która pokazuje, na jak różne sposoby życie artysty może przeplatać się z jego sztuką.
Blisko 40 twórców prezentuje w Zachęcie własne wizje krajobrazu wyznaniowego Stanów Zjednoczonych.
Bardzo modne stały się w ostatnich latach imprezy organizowane zgodnie z zasadą góry, która przychodzi do Mahometa.
Ciekawa wystawa.
To nie tylko ciekawostka historyczna, ale naprawdę wyśmienite warsztatowo malarstwo.
Wystawa mocno rozczarowuje.
Autor genialnie balansował między abstrakcją a figuratywnością, między pobudzaniem emocji widza a drażnieniem jego intelektu.
Wystawa przybliża ducha kultury tamtych czasów.
Prace artysty działają na różne zmysły.
Efektowna wystawa dla każdego.
Retrospektywa blisko trzech dekad aktywności zawodowej Wojciecha Wieteski.