Archiwum Polityki

Punk’s not dead?

[bardzo dobre]

Zespół Tilt Tomka Lipińskiego powstał ponad 22 lata temu i w okresie tzw. boomu rockowego słusznie uchodził za jedną z najważniejszych kapel kręgu punkowo-alternatywnego. W tamtych heroicznych czasach Lipiński śpiewał „Nie wierzę politykom”, potem, gdy temat polityczny się zużył, powstawały piosenki o miłości. Na nowej płycie Tiltu „Emocjonalny terror” mamy między innymi „Ostatnią piosenkę o miłości” tudzież teksty o wyścigu szczurów, mafii i korupcji, czyli walczą ze sobą klimaty emocjonalne z publicystycznymi. Głównym walorem tej płyty nie są może jednak teksty, ale melodie: trochę ciepłej rockowej ballady, trochę reggae i wreszcie zapomnianego już nieco punk rocka. Czterdziestolatkowie mogą rzecz całą potraktować nostalgicznie, wszelako jedno nie ulega wątpliwości: „Emocjonalny terror” ma szansę być niezłym antidotum na bardzo dziś ekspansywną piosenkarską szmirę, byleby tylko wzięły to sobie do serca nasze rozgłośnie radiowe. M.P.

[bardzo dobre]
[dobre]
[średnie]
[złe]
Polityka 25.2002 (2355) z dnia 22.06.2002; Kultura; s. 44
Reklama