:-)
Philippe Starck jest dla współczesnego wzornictwa tym, kim Pavarotti dla opery czy Madonna dla estrady – wielką, niekwestionowaną gwiazdą. Pięćdziesięciotrzyletni dziś Francuz zaczynał jako cudowne dziecko. Mając 16 lat wygrał konkurs na projekt mebli, a cztery lata później pełnił już funkcję dyrektora artystycznego Pierre’a Cardina. Jest ekscentrykiem, prześmiewcą, ale i tytanem pracy mającym na swym koncie setki, a może i tysiące zrealizowanych pomysłów.
Polityka
47.2002
(2377) z dnia 23.11.2002;
Kultura;
s. 54