Archiwum Polityki

Podróż sentymentalna ze Stonesami

:-,

Znów się zaczęło. Rolling Stonesi rozpoczęli właśnie w USA swoje kolejne światowe tourn?e. Tym razem wydarzenie jest wyjątkowe, bo zespół Micka Jaggera, Keitha Richardsa i kolegów obchodzi okrągłą 40 rocznicę swoich narodzin. Prezentem dla fanów jest album „Forty Licks” – składanka 40 piosenek, przeważnie najbardziej znanych hitów grupy, okraszonych czterema nowymi utworami. Słuchanie tej płyty może być dla wielu podróżą sentymentalną w rockową przeszłość, nie sięgającą wszelako początków istnienia zespołu – najstarsza piosenka albumu „Brown Sugar” pochodzi z 1971 r. Zresztą warto zauważyć, że lata 70. zostały uhonorowane specjalnie dziewięcioma utworami, najpewniej nieprzypadkowo. Otóż tamta dekada w zgodnej opinii krytyków uchodzi za najmniej szczęśliwą dla rocka, gdyby nie liczyć rewolty punkowej. Stonesi dają jednak do zrozumienia, że i wtedy potrafili zachować swój styl, a nawet więcej – ówczesne kompozycje spółki Jagger–Richards znakomicie łączą w sobie rockową żywiołowość z artystycznym wyrafinowaniem. Tak już zostało i trwa do dziś. Starzy Stonesi są przecież żywym dowodem na to, że rockowa energia i spontaniczność nie musi kłócić się z aranżacyjną precyzją i kompozytorską pomysłowością. M.P.

:-) świetne
:-, dobre
:-' średnie
:-( złe
Polityka 41.2002 (2371) z dnia 12.10.2002; Kultura; s. 56
Reklama