Archiwum Polityki

Bezpieczna Polska, czyli wespół zespół

Ten program nie wyważa otwartych drzwi – to już spory zadatek

Program Bezpieczna Polska został właśnie przyjęty przez Radę Ministrów. Różni się tym od podobnych wcześniejszych programów, które trafiły do archiwum, że nie wyważa otwartych drzwi, ale po prostu porządkuje to, co postulowano w ostatnich latach pod różnymi rządami. Czyni też kwestie bezpieczeństwa sprawą całego gabinetu, a nie jednego resortu. Ciężar spoczywa oczywiście na ministrach spraw wewnętrznych i sprawiedliwości, a bardzo ważne zadania wyznaczono też ministrowi finansów, zwłaszcza zaś podległej mu kontroli skarbowej (oświadczenia majątkowe mają być jednym z istotnych elementów programu jako instrument walki z korupcją i zorganizowaną przestępczością), a także ministrom gospodarki i pracy (walka z bezrobociem jako zjawiskiem rodzącym patologie), skarbu, a nawet edukacji i kultury. Do ruchu na rzecz poprawy bezpieczeństwa włączone będą samorządy i organizacje pozarządowe.

Zasadniczym kierunkiem programu jest wymuszenie lepszej współpracy policji, prokuratury i sądów, między innymi poprzez stworzenie sprawnych ogólnokrajowych systemów informatycznych i rejestrów ( Krajowe Centrum informacji Kryminalnej, Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców, nowy system statystyki przestępczości). Drugi kierunek to zaostrzenie represji karnych, w tym realizacja postulatu uproszczenia procedury konfiskaty mienia pochodzącego z przestępstwa, rozszerzenie prawa do obrony koniecznej i posiadania broni, skuteczniejsza ochrona świadków i ofiar przestępstw. Rząd zapowiada poparcie dla wprowadzenia postępowania rejestrowego, co odbiurokratyzować ma pracę policji (ten oczywisty postulat nie wiedzieć czemu od lat nie może się doczekać realizacji), planuje wprowadzenie zasady obligatoryjnego postępowania w trybie przyspieszonym wobec sprawców niektórych przestępstw, a także takie zmiany w procedurze postępowania w sprawach o wykroczenia, które stworzą sądowi możliwość wydania natychmiastowego wyroku, gdy sprawca nie zgłasza sprzeciwu.

Polityka 36.2002 (2366) z dnia 07.09.2002; Komentarze; s. 15
Reklama