Archiwum Polityki

Pracownik na wynos

Firmy nadal ostro tną wydatki. Część z nich potrzebną siłę roboczą wypożycza z agencji pracy czasowej. Dla jednych to przyszłość rynku pracy, dla innych powrót do niewolnictwa.

Większość towaru, który firma Herlitz, produkująca i rozprowadzająca artykuły szkolne, wysyła do handlu, pochodzi z zagranicy i wymaga zaopatrzenia w polskie metki. Maria Wereszczyńska, kierownik działu personalnego zwykle dzień wcześniej dowiaduje się, ile tirów przyjedzie. Od roku nie martwi się, skąd wziąć ludzi do etykietowania, tylko dzwoni do agencji pracy czasowej i zgłasza zapotrzebowanie. Bywa, że opiewa ono na 50–60 osób. Nazajutrz zamówieni pracownicy zgłaszają się w firmie.

Zasady są następujące: firma, która potrzebuje pracowników na określony czas, zawiera umowę z agencją, dysponującą bazą danych i kontaktami. Firmy z jej pracownikami czasowymi nie łączy żadna umowa. Pracownicy mają umowę z agencją, która wypożycza ich do pracy. Agencja też płaci im wynagrodzenie. Firma i agencja rozliczają się między sobą.

Dla nas to ogromna pomoc, oszczędność kosztów pracy – mówi Maria Wereszczyńska. – Mam porównanie, ile byłoby zachodu, gdybyśmy sami zatrudniali tych ludzi na umowę- zlecenie. Nie muszę się martwić naborem, podpisywaniem umów, rozliczaniem.

Supermarkety Hit Polska współpracują z trzema agencjami. Norbert Brandt, dyrektor personalny tej firmy, uważa, iż wypożyczanie pracowników czasowych w okresie wzmożonych obrotów, przed świętami, przed długimi weekendami oraz w sezonie urlopowym ułatwia organizację pracy firmie.

Trudnym organizacyjnie, wymagającym pełnej mobilizacji przedsięwzięciem są dla nas inwentaryzacje w sieciach handlowych – mówi Tomasz Misiak, wiceprezes Work Service, jednej z agencji pracy czasowej. – Zdarza się, że na jedną noc do sklepów danej sieci trzeba dostarczyć 900 osób. W Warszawie w okresie przedświątecznym trudno o pracowników, więc dowozimy ich autokarami z Łodzi, z Olsztyna, z innych miast.

Polityka 36.2002 (2366) z dnia 07.09.2002; Gospodarka; s. 34
Reklama