...gdy po szoku krwawej rozprawy z robotnikami na Wybrzeżu Polska pod rządami nowego szefa partii Edwarda Gierka wchodziła w okres wielkich budów za zachodnie kredyty. Powstają Huta Katowice, Rafineria Gdańska, fabryki Fiatów, w tym malucha, którym Polacy będą jeździć długie lata, szczęśliwi niby Niemcy za kierownicą garbusa. Ludność wiejską, po raz pierwszy za władzy ludowej, objęto powszechnym ubezpieczeniem. W połowie dekady partia komunistyczna ogłosiła program budowy tzw. rozwiniętego społeczeństwa socjalistycznego. Konsumpcyjne eldorado – cytrusy i towary zachodnie, mięso i wędliny po cenach komercyjnych, ale za to bez ograniczeń, paszport i 100 dol. na wyjazd – zakończy się podwyżkami cen w 1976 r., społecznymi protestami i rosnącym zadłużeniem kraju.
Polityka międzynarodowa stała pod znakiem wojny wietnamskiej, ostatecznie przegranej przez Amerykanów, po których wyjściu w 1973 r. Północ przyłączyła południową część kraju i narzuciła jej komunistyczne porządki. W Waszyngtonie ekipa prezydenta Nixona została przyłapana na szpiegowaniu opozycji podczas kampanii wyborczej 1972 r. Tzw. afera Watergate doprowadziła do bezprecedensowej rezygnacji Nixona z urzędu (1974 r.). W Chile proamerykański gen. Pinochet obalił rządy demokratycznie wybranego socjalisty prezydenta Allende (1973 r.). Kolejna wojna arabsko-izraelska i szokujący wzrost cen ropy naftowej przypomniały światu o Bliskim Wschodzie jako źródle kłopotów na skalę globalną, ale zmobilizowały zarazem uczonych i producentów energii do poszukiwania alternatyw.
Pod koniec pierwszej połowy lat 70. uwagę znów przykuła Europa – w Portugalii doszło do demokratycznej rewolucji goździków, w Hiszpanii po śmierci generała Franco król pomógł przejść państwu do demokracji, a w Helsinkach politycy Wschodu i Zachodu zobowiązali się do współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa i respektowania praw człowieka, co wykorzysta rodząca się w Polsce, Czechosłowacji i ZSRR demokratyczna opozycja.