Archiwum Polityki

Czerwona kartka dla Brytyjczyków

Poseł Arkadiusz Czartoryski z PiS, szef sejmowej komisji ds. kontroli państwowej, zapowiada „początek końca silnej kultury i potężnej cywilizacji Wielkiej Brytanii”. Na swojej stronie internetowej napisał: „Na marginesie wielkich współczesnych wyzwań (kryzys, terroryzm, nowa »religia« zwana globalnym ociepleniem) Wielka Brytania przejawia skłonności do samodestrukcji. Instytucje rządowe i sądy rozpoczęły prześladowania chrześcijan. Tak, tak prześladowania”.

Dowodami na tę tezę, zdaniem byłego wiceministra MSWiA w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, są m.in.: promocja w Wielkiej Brytanii filmu „Kod Leonarda da Vinci”, utrata pracy przez pielęgniarkę, która podczas jednej z wizyt zaproponowała podopiecznym wspólną modlitwę, oraz przypadek pracownicy British Airways, która „wyleciała z pracy za to, że przyszła do pracy z krzyżykiem na szyi”. Poseł Czartoryski obawia się, że niedługo Artur Boruc, stojąc w bramce Celtiku, za założenie koszulki „z wizerunkiem papieża powędruje za przywiązanie do JPII do więzienia...”. Jedyna nadzieja, że Brytyjczycy, po zapoznaniu się z uwagami polskiego parlamentarzysty, mocno się nad sobą zastanowią.

Polityka 12.2009 (2697) z dnia 21.03.2009; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 8
Reklama