Archiwum Polityki

Blitzkrieg po polsku

Wojna polsko-bolszewicka od dopiero co zakończonej Wielkiej Wojny różniła się manewrowym charakterem działań. Rolę jednostek szybkich pełniła kawaleria – choćby Armia Konna Budionnego.

Z tej prawidłowości wyłamują się dwa działania wojsk polskich: zagony na Żytomierz i Kowel. Pierwszy z nich przeprowadzono w dniach 24–25 kwietnia 1920 r. podczas ofensywy na Kijów. Zadaniem I Brygady Legionów było przełamanie frontu rosyjskiego i opanowanie węzła kolejowego w Żytomierzu, przez który zaopatrywana była 12 Armia sowiecka. W tym celu dowódca brygady ppłk Dąb-Biernacki utworzył z 1 pułku grupę zmotoryzowaną na ciężarówkach. Z braku taboru na samochody marki Fiat i Packard załadowano tylko dwa bataliony pułku – trzeci miał podążać na zarekwirowanych podwodach. Na czele kolumny jechał samochód pancerny Garford. Całość sił uzupełniała bateria armat holowanych przez ciągniki Austro-Daimler oraz kompania techniczna 5 pp. Łącznie ok. 70 pojazdów.

Tuż po północy 25 kwietnia oddziały wdarły się do Żytomierza i do godz. 11 go opanowały. Straty były nieznaczne – poległo 3 legionistów i 1 podoficer, a 26 było rannych i kontuzjowanych. Rozbito 58 Dywizję Strzelców przeciwnika.

Podobny rajd wykonała 11–12 września 1920 r. grupa majora Władysława Bochenka. 2 bataliony piechoty i 2 baterie artylerii wsparte przez 9 samochodów pancernych Ford FT-B opanowały Kowel, pokonując ok. 130 km i obchodząc pozycje 58 DS (nie miała ona szczęścia wojennego) wyszły na tyły 12 Armii.

Oba te rajdy są jednymi z pierwszych przykładów właściwego użycia wojsk szybkich (nie pancernych, bo czołgów w tych działaniach nie użyto). Choć miały znaczenie zaledwie taktyczne, do dzisiaj bywają przedmiotem wykładów w szkołach oficerskich.

Smutną okolicznością tych niewątpliwie nowatorskich działań jest to, że późniejszy generał Stefan Dąb-Biernacki – paradoksalnie – był jednym z głównych przeciwników rozwoju broni pancernej w Polsce.

Wydania specjalne archiwalne Niepodległość 1918 (90019) z dnia 29.10.2008; s. 75
Reklama