Archiwum Polityki

Ostatnie kuszenie

Eksperci Wiedeńskiego Instytutu Międzynarodowych Analiz Porównawczych oceniają zagraniczne zadłużenie polskich firm na ok. 12 mld dol. To równowartość 45 proc. oficjalnych rezerw walutowych państwa. Czy taki dług może być już niebezpieczny dla gospodarki?

W PRL zadłużać się za granicą mogło tylko państwo. I chociaż zachodni wierzyciele umorzyli częściowo długi zaciągnięte przez ekipę Edwarda Gierka, to pozostałą część, która obecnie wraz z odsetkami wynosi ok. 30 mld dol., przyjdzie spłacać jeszcze naszym wnukom. W wolnorynkowej Polsce za granicą może zadłużać się nie tylko rząd, lecz także firmy i osoby prywatne. Czy narastanie zagranicznych zobowiązań może wymknąć się spod kontroli.

Najgroźniejsze są zawsze zobowiązania krótkoterminowe, bowiem w razie ewentualnego krachu walutowego to one właśnie zdecydować mogą o rychłej niewypłacalności. Wysokość "krótkich" długów jak i całego zadłużenia zagranicznego rodzimych firm NBP utrzymuje, jak dotąd, w dyskrecji. W Radzie Polityki Pieniężnej szacują je na 7-10 mld dolarów. Stwarza to wdzięczne pole do domysłów.

Niektórzy specjaliści uważają, że wspomniane na wstępie szacunki wiedeńskiego instytutu są zbyt wygórowane i że zadłużenie to wynosi raczej 8-10 mld dol. Inni przeciwnie, są zdania, że spora część długu zaciąganego na obcych rynkach finansowych nie jest w istocie rejestrowana ze względu na nieszczelność systemów kontrolnych i zabezpieczających. Ustawa Prawo dewizowe przewiduje wprawdzie wymóg udzielania przez NBP indywidualnych zezwoleń dewizowych na zaciąganie zagranicznych kredytów, ale kolejne zarządzenia ministra finansów rozluźniły te rygory. Zgody NBP nie wymagają: pożyczki zaciągane w walutach wymienialnych przez spółki z udziałem zagranicznym "od osób zagranicznych będących ich udziałowcami", "zaciąganie kredytów i pożyczek za granicą, związanych z wykonywaniem umów zawieranych w obrocie z zagranicą towarami i usługami", "zaciąganie od osób zagranicznych pożyczek w walutach wymienialnych o terminie wykupu nie krótszym niż 1 rok od dnia zawarcia umowy", a wreszcie "emisja i obrót za granicą papierów wartościowych o charakterze dłużnym i o terminie wykupu nie krótszym niż 1 rok".

Polityka 48.1998 (2169) z dnia 28.11.1998; Gospodarka; s. 72
Reklama