Archiwum Polityki

Sceny jak z lustra

Serial o parze sympatycznych yuppies – Kasi i Tomku – zrobił karierę na całym świecie. W Polsce udało mu się zwabić przed telewizory pokolenie ludzi bardzo zajętych, którzy zwykle mają więcej pieniędzy niż czasu. Po raz pierwszy mogli się przyjrzeć sobie.

Weronika i Tomek Rychlikowie dziwią się: – Włączyliśmy telewizor, a tam my. Oboje pracują w dużej sieci handlowej, teraz już małżeństwo, wcześniej 8 lat stażu na kocią łapę. – Jakby człowiek w lustro patrzył – mówią Karolina Popławska (pracownica agencji reklamowej) i Aleksander Oleszkiewicz (informatyk), od czterech lat mieszkający razem.

W identyfikowaniu się z bohaterami serialu polscy yuppies (czyli młodzi, miejscy zawodowcy) nie są wyjątkiem. Współcześni trzydziestoparolatkowie, mimo że mieszkają pod różnymi szerokościami geograficznymi, żyją zdumiewająco podobnie. Guy A. Lepage z Montrealu (autor scenariusza) napisał uniwersalną opowieść o młodych przedstawicielach klasy średniej, która sprawdza się w 13 krajach na całym świecie. – Nazywamy go Szekspirem tego stulecia – mówi Dorota Rakowska-Kośmicka, specjalistka ds. produkcji w TVN.

W ostatnią niedzielę czerwca TVN wyemitowała setny odcinek serialu. Kasia i Tomek stanęli na ślubnym kobiercu. On (choć nie bez oporów) wyrecytował tekst małżeńskiej przysięgi. Film kończy się sceną, gdy Kasia odmawia ślubowania. Czy to już koniec? – pytają zrozpaczeni fani serialu, na jego stronach internetowych. Przedstawicielka TVN potwierdza, że to koniec tej serii. Jeśli pojawi się kolejna, to dopiero wiosną przyszłego roku.

Tytułowi bohaterowie serialu są niezależni, dobrze sytuowani i bezdzietni. Żyją w wielkim mieście, w wolnym związku, bez zobowiązań. Socjolodzy oceniają, że za 10 lat będzie tak żyła co piąta para w Europie Zachodniej.

A w Polsce? Z ostatniego narodowego powszechnego spisu ludności wynika, że i u nas znacząco wzrosła liczba związków partnerskich – jest ich ok. 100 tys., z czego 75 proc. w miastach. Coraz powszechniejsze staje się wieloletnie narzeczeństwo, podczas którego pary mieszkają razem (pisaliśmy o tym obszerniej w raporcie „Związki pozamałżeńskie” Polityka 27).

Polityka 28.2004 (2460) z dnia 10.07.2004; Społeczeństwo; s. 81
Reklama