Klasyki Polityki

Jak nie być sobą

Jak nie być sobą i odnieść sukces

Free-Photos / Pixabay
Baba z cielęciną – jedna z mitycznych postaci PRL – nie potrzebowała technik autoprezentacji, by szybko i sprawnie pozbyć się towaru. Przewaga podaży nad popytem to jedna z przyczyn zawrotnej kariery wizerunku w nowych czasach. Sam towar nie wystarczy.

Autopromocja, autoprezentacja, kreacja wizerunku – te pojęcia już na stałe wpisały się do słownika współczesnej polszczyzny. Dobrze skonstruowany wizerunek pomaga odnieść sukces. Jest coraz bardziej niezbędny, by dostać przyzwoitą pracę. Stał się towarem, który można zamówić u specjalisty. Problem w tym, że forma często przerasta treść.

Baba z cielęciną – jedna z mitycznych postaci PRL – nie potrzebowała technik autoprezentacji, by szybko i sprawnie pozbyć się towaru. Przewaga podaży nad popytem to jedna z przyczyn zawrotnej kariery wizerunku w nowych czasach. Sam towar nie wystarczy. Coraz bardziej liczy się opakowanie. Nie dotyczy to tylko akwizytorów, przez zaciśnięte zęby życzących miłego dnia obojętnym klientom. Każdy coś sprzedaje na targowisku świata, dlatego każdy potrzebuje dobrze skonstruowanego wizerunku.

Im większa konkurencyjność, im szybciej trzeba czytać sygnały o innych ludziach, orientować się, kto jest kim, tym rola wizerunku i wywieranego przez niego wrażenia stają się ważniejsze – mówi prof. Krystyna Skarżyńska, psycholog społeczny.

Tempo życia sprawia, że coraz częściej nie ma czasu na weryfikację pierwszego wrażenia. Nie ma czasu na witkacowskie „babranie się w metafizycznych bebechach”, nie ma czasu na długie Polaków rozmowy. Komunikacja ma być efektywna, a to znaczy prosta i szybka. Stroszenie piór, prezentacja ogonów, wyuczone odczytywanie mowy ciała. – Kiedy upadły pewne kody kulturowe, ciało wzięło na siebie funkcję nośnika znaczeń – mówi prof.

Polityka 5.2004 (2437) z dnia 31.01.2004; Raport; s. 3
Oryginalny tytuł tekstu: "Jak nie być sobą"
Reklama