Natalia Jefremienko (osadzona nr 96062406, 12 lat za napad z bronią w ręku) umie wykrzesać z siebie entuzjazm nie tylko jako konferansjerka. Ona po prostu lubi występować na scenie: – Zaraz kandydatki wystąpią w pokazie mody prezentującym komercyjną produkcję obozowej szwalni, po czym pokażą się w sukniach współczesnych, zaprojektowanych i wykonanych przez swoje brygady.
Natalia to ulubienica komendanta obozu. Pułkownik Siergiej Jakowlewicz Bugujew, komendant syberyjskiej żeńskiej kolonii karnej UF 91/9, nie pamięta, żeby go kiedyś zawiodła. Konkurs piękności to oczko w głowie pułkownika, jego autorski pomysł. Podoba się szefostwu w Moskwie. Bugujew reklamuje go komendantom innych obozów karnych jako szczytową formę nowoczesnej resocjalizacji: – Osadzona kandydatka może przez chwilę poczuć się piękną, atrakcyjną kobietą. Te, które jej pomagają, mają satysfakcję z ciekawego zajęcia, reszta zaś może sobie popatrzeć na występ, posłuchać ładnych piosenek. Wszystkim aktywny udział w życiu kolektywu zostanie policzony przy decyzji o przedterminowym warunkowym zwolnieniu.
Regulamin osobiście wymyślił pułkownik Bugujew. W obozie jest 11 bloków – stuosobowych brygad więźniarek. Każda brygada wystawia swoją kandydatkę, której pomaga przygotować kreację. Jury – kadra kierownicza kolonii, wybiera spośród nich miss i dwie wicemiss. I to ma być, jak sobie Bugujew obmyślił, zwycięstwo nie jednej osadzonej, ale całego kolektywu.
Chanel 5
Problem pojawił się jak zwykle w brygadzie 9. Składa się ona z osadzonych z najdłuższymi wyrokami i zainteresowanie pomysłami resocjalizacyjnymi pułkownika Bugujewa wśród tego kolektywu jest nawet bardziej niezadowalające niż w złożonej z recydywistek brygadzie 11.
Komendantka dziewiątego bloku Tatiana Władimirowna, wieloletnia pracownica federalnej służby penitencjarnej, była bardzo rozczarowana: – Taki wstyd!