Euroland czeka ważna decyzja: najprawdopodobniej wycofane zostaną z obiegu monety o wartości jednego i dwóch euro i zastąpione banknotami. Obie monety, dwukolorowe i podobnej średnicy, myliły się użytkownikom, a poza tym mieli oni – zwłaszcza Niemcy – zwyczaj chomikowania ich po kieszeniach i w domu, przez co nieustannie trzeba było wprowadzać do obiegu nowe. Papierowe jedno- i dwueurówki będą rzecz jasna mniej trwałe, ale też nikomu nie przyjdzie do głowy, żeby je chomikować. Po zastąpieniu monet banknotami euro będzie miało te same nominały co amerykański dolar; europejskim wynalazkiem jest za to banknot o nominale 200 i 500 euro, podobne dolarowe ciągle są w sferze przymiarek. Za to Holendrzy i Finowie wycofali z obiegu swoje monety jedno- i dwueurocentowe jako w praktyce nieprzydatne. Nic tak mało nie kosztuje.