Federacja Spółka Akcyjna
Federacja Spółka Akcyjna. Czym jest Rosja?
Kiedy pod koniec lat 60. ubiegłego wieku radziecki dysydent Andriej Amalrik w proroczej pracy „Czy Związek Radziecki przetrwa do roku 1984?” ośmielił się przepowiedzieć rychły krach własnego kraju, swoim moskiewskim sąsiadom i opiekunom z KGB zapewne wydał się umysłowo chory. O tekście Amalrika przypomniano sobie dopiero wtedy, gdy Związek Radziecki zbliżał się do kresu istnienia. Amalrik pomylił się co do daty, trochę pomylił się co do przyczyn, ale – co z tego najważniejsze – nie pomylił się co do skutków, ku wielkiemu ogólnemu zdumieniu.
Rosja, czyli co
W Związku Radzieckim zawsze istniały słabe punkty, które sygnalizowały, że prędzej czy później wszystko się rozsypie. Pamiętam swoje pierwsze wrażenia z pobytu w republikach bałtyckich. Odwiedziłem je będąc jeszcze uczniem, na początku lat 80., i nieoczekiwanie dla siebie odkryłem tam inny świat. Inny od wszystkiego, do czego przywykłem w Rosji, do tego stopnia, iż stało się dla mnie jasne: tamten świat nie może istnieć w obrębie jednego państwa z tym światem. A przecież był jeszcze świat Azji Środkowej. W tym świecie, w odróżnieniu od świata bałtyckiego, nikt nie myślał o niepodległości. Dążono tu do tego, by żyć po staremu, a socjalizm po bliższym przyjrzeniu się okazał się tylko cienką warstwą przykrywającą średniowieczne, feudalne społeczeństwo.
I teraz wspominam jak – w pociągu jadącym ze stolicy radzieckiej Estonii Tallina do miasta-bohatera Leningradu – w uczniowskim zeszycie za trzy kopiejki starałem się podsumować swoje wrażenia z pierwszej wizyty w krajach bałtyckich. Doszedłem do wniosku, że niepodległość Litwy, Łotwy i Estonii jest nieodwracalna.