Archiwum Polityki

„Niskie loty”

Pan Piotr Sarzyński (POLITYKA 24) zarzucił „Machinie” „zepsucie” – przyznaliśmy bowiem statuetkę Czarnego Machinera Katarzynie Kozyrze (wręczaną postaciom, które w danym roku najbardziej nas zasmuciły lub zażenowały – laureatami Czarnego Machinera byli Andrzej Gołota i Zbigniew Preisner). Artystka dwukrotnie zakradała się do publicznych łaźni, by sfilmować nieświadomych tego faktu nagich mężczyzn i kobiety. Otrzymała za realizację swoich pomysłów (niepokojąco podobnych do telewizyjnych programów typu Big Brother i rozszerzającego się zjawiska internetowego podglądactwa) wyróżnienie na Biennale w Wenecji. Nagroda ta (zdaniem pana Sarzyńskiego) dowodzi, że prace pani Kozyry można już tylko wielbić. Zdaniem „Machiny” nagrody nie mogą narzucać wszystkim jednakowych ocen i nie kończą dyskusji nad dziełem sztuki. (...) Dlatego też nasza nagroda nie była dyskredytacją artystki, wielokrotnie zresztą przyjaźnie prezentowanej na łamach „Machiny”, a jedynie stwierdzeniem faktu – „Łaźnie” się nam nie podobają i mamy prawo tak sądzić.

Bogna Światkowska, redaktor naczelna

Polityka 29.2000 (2254) z dnia 15.07.2000; Listy; s. 21
Reklama