W „Polityce” (nr 18) interesujący tekst Mai Wolny pt. „Śmierć rękopisów”. Autorka rozważa rozmaite konsekwencje, jakie dla literatury i dla sztuki pisarskiej wynikają z coraz powszechniej stosowanej technologii komputerowej. Ponieważ koleżanka Wolny zachowuje w swych wywodach należytą i chwalebną przytomność umysłu i głosząc śmierć rękopisów, nie ogłasza, na przykład, końca literatury – zdawałoby się nie ma o czym mówić, zwłaszcza że o definitywnej śmierci rękopisów też na razie nie ma mowy.
Polityka
20.2000
(2245) z dnia 13.05.2000;
Pilch;
s. 99