W ciągu dwudziestu najbliższych lat zużycie energii w Polsce wzrośnie ponad dwukrotnie – uważa Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów. Podwoi się albo nawet potroi zapotrzebowanie na gaz ziemny, natomiast na prąd nie będzie rosło tak szybko, ponieważ obecne prądożerne urządzenia i technologie będą zastępowane przez bardziej energooszczędne. Czyli – nie musimy budować elektrowni atomowych, przeciwko którym protestują organizacje ekologiczne. Głównym źródłem energii pozostanie nadal węgiel, który także nie jest przyjazny środowisku. Plan zużycia energii przygotowało Ministerstwo Gospodarki, ale nie należy się raczej do niego zbytnio przywiązywać. Albowiem poprzedni, przygotowany w 1995 r., który miał obowiązywać do 2010 r., już teraz okazał się nieaktualny. (Sol.)