W nawiązaniu do stwierdzenia Joanny Solskiej (POLITYKA 10) „PGNiG to już chyba jeden z niewielu molochów, w których przez ostatnie lata nic się nie zmieniło”, pragnę poinformować, że władze samorządowe Krakowa w 1995 r. wystąpiły o wydzielenie w oparciu o kodeks handlowy samodzielnej spółki dystrybucyjnej gazu ze struktur PGNiG, aby w ten sposób stworzyć modelowe rozwiązanie dla restrukturyzacji gazownictwa w kraju. Biznesplan został wykonany wspólnie z Gaz de Bordeaux (Francja) przy wsparciu finansowym ze środków Phare w 1996 r. Mimo iż został bardzo pozytywnie oceniony przez fachowców zagranicznych i niektórych pracowników PGNiG – jako najlepsze opracowanie ze wszystkich wykonanych dla potrzeb restrukturyzacji PGNiG – nigdy nie został wdrożony, głównie za sprawą pasywnej postawy władz PGNiG i chyba braku należytego nadzoru właścicielskiego.