Spada udział towarów rolno-spożywczych w polskim eksporcie, albowiem oferta naszych eksporterów jest coraz mniej konkurencyjna. Jednocześnie w wielu segmentach tego rynku przestajemy być samowystarczalni i – mimo zaporowych ceł – coraz więcej towarów musimy sprowadzać z zagranicy. Różnica między sumą, jaką wydajemy na zagraniczne zakupy żywności, a tą, którą uzyskaliśmy z jej sprzedaży w ciągu pierwszych pięciu miesięcy tego roku, wyniosła – jak podaje GUS – 1,7 mld zł. Bez skuteczniejszych wysiłków w celu zdobycia obcych rynków sytuacja w handlu zagranicznym żywnością musi się pogarszać.
Polityka
35.2000
(2260) z dnia 26.08.2000;
Gospodarka;
s. 58