Archiwum Polityki

Wujek Dobra Rada

Pismo „Pani domu” podaje sposoby na ubarwienie lata i traktuje to dość dosłownie. Radzi między innymi: „Postaw na indywidualizm i zrób użytek z własnej fantazji. Ozdób kostium kąpielowy np. kolorową aplikacją. (...) Podkreśl opaleniznę barwnymi strojami: różowymi, zielonymi, błękitnymi. Może ufarbujesz sobie włosy na kolorowo? (...) Zafunduj sobie odważny wielobarwny manikiur. (...) Zmywalny tatuaż zrobisz z kolorowej kalkomanii. (...) W gabinecie tatuażu ozdobisz ciało pomarańczowym tatuażem. (...) Niech twój dom przypomina łąkę: w oknie zasłony w kwiatki, na stole kwiecisty obrus. (...) We włosy wepnij piękny pachnący kwiat”. Takie kolorowe badziewie powinno jeszcze nucić jak mantrę „Kolorowe jarmarki”, ale i tak przyszłość takiej barwnej postaci widzę raczej w czarnych barwach.

Czytelniczka pyta eksperta „Claudii”: „Czym odświeżyć abażur z czerwonego papieru?”. Najlepiej zabrać go na wieczorny spacer, ale bez całej lampy, i broń Boże włączonej, bo czerwona latarnia mogłaby zostać przez niektórych mylnie zinterpretowana.

Kolejna rada „Cosmo” z cyklu „Jak zostać dziewczyną z jajami”. W rozdziale pt. „Jak wykonać telefon” czytamy: „Niezależnie czy dzwonisz w sprawie pracy, czy po to tylko, by od przyjaciółki swojej przyjaciółki pożyczyć plażowy parawan, zanotuj kluczowe słowa, na których będziesz się mogła skoncentrować podczas rozmowy („warunki finansowe”, „wynagrodzenie za nadgodziny”, „będę ci winna przysługę”, „miło mi było cię poznać” itp.). To sprawi, że będziesz brzmiała jak osoba uporządkowana, zrównoważona i o silnej osobowości”. Otóż jeśli naprawdę chcesz, by ktoś uznał cię za osobę zrównoważoną, rozmawiając o parawanie plażowym, jednak nie wspominaj o wynagrodzeniu za nadgodziny.

Polityka 32.2003 (2413) z dnia 09.08.2003; Fusy plusy i minusy; s. 87
Reklama