Dokument przyrodniczy Krystiana Matyska o zwyczajach ptaków w północno-wschodnim regionie Polski rozmachem i skalą nie dorównuje co prawda słynnemu „Makrokosmosowi”, lecz pod względem jakości zdjęć i walorów poznawczych można go uznać za wydarzenie. Godzinny film Matyska – zamieszkałego w Białowieży scenarzysty, reżysera i operatora, absolwenta Wydziału Radia i Telewizji na Uniwersytecie Śląskim – zawiera wiele unikatowych zdjęć przedstawiających brutalne, czasami nawet drastyczne sceny z życia latających drapieżników, m.in. walkę o zwierzęcą padlinę kruków z myszołowami, polowanie orła przedniego i atak orłów bielików na kolonię kormoranów. Tytuł „Dziobem i pazurem” dobrze oddaje sens filmu, chodzi o ukazanie bezwzględnych, niepojętych w swoim okrucieństwie praw natury: walki o przetrwanie zwierząt. Dzikie, groźne zachowanie ptaków Matysek pokazuje z niezwykłą biegłością, jego fascynacja nieokiełznanym pięknem i przedziwną harmonią krwiożerczych rytuałów ma jednak granice, co pozwala oglądać film również najmłodszym widzom. Reżyser pracował nad nim trzy lata, całkowicie zrezygnował z komentarza słownego. O walorach edukacyjnych oraz estetycznych dokumentu świadczą liczne nagrody na krajowych i zagranicznych festiwalach, m.in. w Menigoute i Grenoble we Francji. Niestety, „Dziobem i pazurem” można obejrzeć jedynie na domowym sprzęcie DVD, co ma również i dobre strony. Na płycie znajdziemy dodatkowe materiały, m.in. sceny niewykorzystane oraz komentarz Adama Wajraka, autora „Gazety Wyborczej”, o najbardziej zaskakujących i niezwykłych zachowaniach ptaków przedstawionych w filmie.