Media – prasę, telewizję, radio – nazwano czwartą władzą. Ich zadaniem jest kontrola innych instytucji życia publicznego. Idea trójpodziału władz – na ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą – została ostatecznie ustanowiona w XVIII w., a za jej twórcę uznaje się francuskiego filozofa Monteskiusza. Taki podział miał zapewnić niezależność poszczególnym ogniwom ustrojowym, a zarazem sprawić, że instytucje te kontrolowałyby się wzajemnie. Okazało się jednak, że w demokracji, przestrzegającej wolności głoszenia wypowiedzi, wzrasta rola opinii publicznej, której wzmacniaczem i mikrofonem są właśnie media. Najsłynniejszym przykładem siły czwartej władzy było ujawnienie przez dwóch dziennikarzy „The Washington Post” afery Watergate (chodziło o nielegalne podsłuchiwanie przeciwników politycznych) i, w efekcie, odsunięcie od władzy w 1974 r. prezydenta USA Richarda Nixona. W Polsce media ujawniały m.in. afery korupcyjne (np. sprawę Rywina), a w ostatnim roku to nacisk czwartej władzy doprowadził do dymisji prominentnych polityków z rządu Leszka Millera. Aby media mogły skutecznie kontrolować inne instytucje, same muszą być poza podejrzeniami: nie mogą być dyspozycyjne wobec ośrodków władzy i muszą wykazywać się rzetelnością przy gromadzeniu informacji.