Jej Dyplomowana Wysokość
Jej Dyplomowana Wysokość. Współczesne monarchie mają problem
Dawniej pod prawdziwą księżniczkę nie można było się podszyć: tylko ją uwierało ziarenko grochu mimo jedwabnej pościeli i sześciu materaców. Współcześnie mamy nowe księżne, które zdobyły sławę na zupełnie innym polu. Pierwszym przykładem jest Letizia Ortiz Rocasolano, która poślubiła następcę hiszpańskiego tronu, królewskiego księcia Felipe, i będzie kiedyś królową Hiszpanii. Sarnie oczy Letizii oczarowywały miliony widzów telewizji TVE, kiedy prowadziła główny dziennik; najwyraźniej zaś uwiodły księcia, który poznał ją na żywo, wypowiadając się do jej mikrofonu po katastrofie ekologicznej na hiszpańskich plażach.
Letizia, osoba inteligentna i rzutka, prawdziwa gwiazda dziennikarska, jest dowodem działania merytokracji wśród arystokracji, kariery zbudowanej nie na urodzeniu, lecz sukcesach zawodowych. Hiszpanom, którzy masowo wykupywali kubki, wisiorki, bibeloty z wizerunkiem młodej pary, w najmniejszym stopniu nie przeszkadza skromne pochodzenie księżnej (ojciec dziennikarz, matka pielęgniarka), a dumni hiszpańscy Burbonowie, nie mniej przecież rygorystyczni niż angielscy Windsorowie, musieli przełknąć fakt, że Letizia jest rozwódką.
Życiowe hipoteki
Innym przykładem funkcjonowania merytokracji jest osoba Maximy Zorreguietty, którą rząd holenderski zaakceptował jako wybrankę następcy tronu księcia Willema-Aleksandra. Maxima pochodzi z Argentyny, ukończyła ekonomię i pracowała dla znanego banku w Nowym Jorku i w Brukseli. Jej szwagierka Mabel Wisse Smit, która poślubiła Johana Friso, drugiego syna holenderskiej królowej Beatrix, ma jeszcze lepsze referencje: dwa doktoraty i zarządzanie odpowiednikiem Fundacji Batorego w Brukseli. Tyle że Mabel zbyt obciążyła w przeszłości swą hipotekę, była przyjaciółką wroga publicznego w Holandii – gangstera Klaasa Bruinsmy.