W odpowiedzi na zwesternizowanie świata kreskówek przez amerykańskie produkcje Walta Disneya Irańczycy stworzyli własne filmy rysunkowe. Irańskie dzieci mogą oglądać małe dziewczynki w hedżabach i otulone w czadory mamy i babcie, które siedzą w tradycyjnych perskich ogrodach. Ale są też kreskówki naszpikowane propagandą. I tak na przykład bajka pod tytułem „Aszurian” opowiada historię męczeńskiej śmierci imama Husajna, inna, „Dzieci Al-Raszida”, przedstawia irańską wizję konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Brodaci rysunkowi szyiccy mułłowie w turbanach opowiadają dzieciom historie męczenników rewolucji, historie przyszłego irańskiego mułły, ukazanego jako małego chłopca, studiującego z zapałem Koran. Chłopiec dorasta i zostaje mułłą, a potem ginie w czasie zamachu bombowego po rewolucji.