Archiwum Polityki

Dla kogo wsparcie?

Poczułem się zobligowany do zabrania głosu w sprawie spółdzielni socjalnych tekstem Pawła Wrabca [„Cienka wędka” POLITYKA 24]. Jako osoba, która aktywnie uczestniczy w pracach nad projektem od momentu, gdy był on przedmiotem obrad Rady Ministrów, aż do obecnego etapu prac sejmowych, muszę wyjaśnić pewne nieścisłości. Tym bardziej że byłem w tekście cytowany.

Nie wszystkie osoby, które zamierzają założyć spółdzielnię socjalną, otrzymają z Funduszu Pracy wsparcie na ten cel. Mogą na nie liczyć jedynie bezrobotni. Nie gwarantuje się też pełnej trzykrotnej wysokości średniego wynagrodzenia. Ta kwota bowiem jest ustalona jako pułap środków, które mogą być przyznane bezrobotnemu na podjęcie działalności w formie spółdzielni socjalnej. Rada Ministrów przyjęła także rozwiązanie, w myśl którego tylko część dochodów spółdzielni socjalnej będzie zwolniona z podatku dochodowego, a zatem nie jest prawdą, że spółdzielnia nie będzie płacić podatku przez rok. Podobnie jest z refundacją składek ubezpieczeniowych. Refundowane będą one przez pierwsze 12 miesięcy. (...)

Cezary Miżejewski

sekretarz stanu w Ministerstwie Polityki Społecznej

Polityka 26.2005 (2510) z dnia 02.07.2005; Listy; s. 98
Reklama