Imperialistom mówimy nie

Tygodnik „Przegląd”, na kanwie „sprawy Rywina”, zdemaskował imperialne plany Agory, wydawcy „Gazety Wyborczej”. Z tekstu Roberta Walenciaka wynika, że Agora ma zamiar kontrolować niemal wszystkie polskie media. Nawet informacja o tym, że wydawnictwo Axel Springer Polska pracuje nad projektem konkurencyjnego dla „Gazety” dziennika, nie obala wyjściowej tezy, bo „ludzie z branży mówią, że Agora kręci się koło tego wszystkiego”. Co znaczy, że „się kręci”, nie ma znaczenia, bo jak się kręci, to znaczy, że rzuca cień i w ogóle coś krętaczy. Pisze Walenciak: „Ale to nie koniec planów rozwojowych. W Warszawie od paru miesięcy mówi się o możliwości przejęcia przez Agorę »Polityki«. Nie jest to sprawa prosta, bo »Polityka« to spółdzielnia dziennikarzy, ale jak dowodzą losy innych spółdzielni, sprawa ma szansę powodzenia”. Bardzo nas to zatrwożyło, bo nic o planach przejęcia „Polityki” nie słyszeliśmy, ale przecież wiadomo, że zainteresowany dowiaduje się ostatni. Zachodzimy teraz w głowę, jak nas Agora może przejąć? Wykupi cały nakład, złoży podanie o przyjęcie na członka spółdzielni, wyśle z propozycją Rywina (to chyba nie)? Coś na pewno zakręcą, jak to oni. Na szczęście, ostrzeżeni przez Walenciaka wzmocniliśmy ochronę budynku. Niech tylko przyjdą nas przejąć, będziemy się bronić. Liczymy na pomoc kolegów z „Przeglądu”. Wspólnie nie damy się imperializmowi!