Archiwum Polityki

Hoff bez landu

Barbara Hoff. Ubierała Polaków, teraz jej marka się marnuje

Stworzyła pierwszą, dziś powiemy, kultową, markę w polskiej modzie, a teraz musi patrzeć, jak ta cenna marka się marnuje. Ale Barbara Hoff może nas jeszcze zaskoczyć.

Radząc pokoleniu ZMP, jak ma się ubierać, napisała, że dobrze jest mieć seksowną koszulkę nocną. Na wypadek pożaru, gdyby trafił się jakiś przystojny strażak. To nie był pierwszy ani ostatni wyskok młodziutkiej studentki historii sztuki w „Przekroju”. Jego legendarny naczelny Marian Eile zwykle tłumaczył się w KC w podobny sposób: gdyby tygodnik dostał większe fundusze, zatrudniłby porządnego redaktora od mody. Ale nie dostaje, więc wzięli Hoff, bo pisze za darmo.

Jest druga połowa lat 50. Inna legenda powojennej Polski Leopold Tyrmand właśnie wydał „Złego” i na przekór komunie paradował po Krakowie, a potem Warszawie, w kolorowych skarpetkach i butach na słoninie. Jego młodziutka żona też chciała, na swój sposób, kontestować tamtą rzeczywistość. Wymyśliła felietony do „Przekroju” o modzie, traktowanej wtedy przez władze jak wrzód na zdrowym ciele socjalizmu. – Ja nie jestem typową projektantką mody – upiera się do dziś. – Jestem dziennikarką, z prac ręcznych zawsze miałam tróję i w życiu samodzielnie nie przyszyłam nawet guzika. Cierpię na igłowstręt. Samodzielnie jednak wycinała z przemycanych do kraju zachodnich pism zdjęcia mody, które ilustrowały jej felietoniki w „Przekroju”.

Felietoniki, w przeciwieństwie do powszechnie obowiązującej nowomowy, miały się po prostu dobrze czytać. Tylko że czytelniczki szybko się przeciwko temu zbuntowały. One nie chciały wyłącznie o modnych strojach czytać, ale je nosić! I zaczęły się pretensje, że z naszych materiałów żadną miarą nic takiego uszyć się nie da. – Więc Basia postanowiła udowodnić, że wręcz odwrotnie – wspomina jej koleżanka, która za Boga nie przyzna się, że już wtedy była na świecie, więc woli bez nazwiska.

Polityka 26.2007 (2610) z dnia 30.06.2007; Rynek; s. 42
Oryginalny tytuł tekstu: "Hoff bez landu"
Reklama