Klasyki Polityki

Jak golono i strzyżono

Jak golono i strzyżono. Co się kryje pod męskimi fryzurami?

Hair – orgia nie tylko fryzur Hair – orgia nie tylko fryzur BE&W
Włosy i uczesania mężczyzn to niedoceniany element naszych dziejów. A przecież były i są częścią kultury, a po fryzurach łatwo poznać, z jaką epoką i z kim mamy do czynienia.

Najstarsze przekazy kulturowe wskazują na wiarę w magiczną moc włosów. Gdyby mnie ogolono – zwierza się Dalili biblijny Samson – siła moja odejdzie, osłabnę i stanę się zwykłym człowiekiem. (Choć – trzeba przyznać – egipscy kapłani byli ogoleni na łyso). Gest namaszczenia włosów Chrystusa cennym olejkiem nardowym przez Marię Magdalenę nabrał sakralnego znaczenia. (Namaszczenie włosów spotyka się także w kulturze staroindyjskiej). W tradycji, a może i w rzeczywistości, Jezus nosił długie włosy, stanowiąc później, w średniowieczu, wzór do naśladowania. Zostały one skojarzone w kulturze chrześcijańskiej z atrybutami siły i wolności.

Od czasów chrztu Chlodwiga ok. 496 r. włosy odegrały ogromną rolę w stygmatyzacji dynastii Merowingów francuskich jako pomazańców Bożych. Uważali się oni bowiem za potomków Marii Magdaleny. Natomiast poddani Merowingów, germańscy Frankowie, splatali włosy w warkoczyki i spinali na górze. Prawo karało tych, którzy usiłowali wyrwać włosy wolnemu mężczyźnie i kobiecie. Gdy Pepin Krótszy pozbawiał władzy ostatniego Merowinga, Childeryka III, zapewne w 751 r., nie musiał go mordować. Wystarczyło, że nakazał zgolić na łyso i wysłać do klasztoru. Nikt nie ośmielił się stanąć po stronie osobnika zdesakralizowanego obcięciem boskich pukli. Identycznych sposobów imali się hosudarzy moskiewscy: niewygodnych kandydatów na carów zsyłali do monastyrów, rozkazując postrzyc ich jak mnichów. Przez wieki długa broda, włosy i stroje były wyróżnikiem bojarów i trzeba było wpływów polskich w XVII w., a potem bezlitosnego wyrywania bród szlacheckich i mieszczańskich przez Piotra I, by tradycję tę wykorzenić.

Piastowskie postrzyżyny

A w Polsce? U Słowian fryzury także były wskazówką co do szczebla drabiny społecznej.

Polityka 32.2008 (2666) z dnia 09.08.2008; Historia; s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Jak golono i strzyżono"
Reklama