Archiwum Polityki

Smutny obraz świata

W tegorocznym Raporcie o Rozwoju Społecznym opracowanym przez Program Narodów Zjednoczonych do spraw Rozwoju (UNDP) Polskę sklasyfikowano na 38 pozycji wśród 162 ocenianych krajów. W porównaniu z rokiem ubiegłym awansowaliśmy o sześć miejsc.

Od 1990 r. UNDP (United Nations Development Program) przygotowuje raport obrazujący stan świata pod względem rozwoju społecznego. Jego podstawą jest Human Development Index (HDI) – wskaźnik uwzględniający trzy podstawowe wymiary rozwoju społecznego: przewidywaną długość życia, wiedzę obywateli (mierzoną umiejętnością czytania i pisania wśród dorosłych oraz odsetkiem skolaryzacji) oraz poziom życia (mierzony wielkością produktu krajowego brutto PKB w przeliczeniu na jednego mieszkańca). Po raz pierwszy raport przedstawia także klasyfikację krajów pod względem postępu technologicznego oraz daje zalecenia, jak wykorzystywać nowe technologie do zasypywania przepaści istniejącej między bogatymi i biednymi. A jest co zasypywać.

Polska lepsza od Kuwejtu

Raport o Rozwoju Społecznym 2001 obejmuje 162 państwa. Najwyżej została sklasyfikowana Norwegia, a tuż za nią znalazła się Australia. Oba te kraje wyprzedziły Kanadę, która przodowała nieprzerwanie od 1995 r. I stało się tak, mimo że w Kanadzie dochód na jednego mieszkańca wzrósł o 3,75 proc. W Norwegii i Australii wydłużyła się natomiast znacznie średnia długość życia oraz wzrósł wskaźnik skolaryzacji. Stany Zjednoczone spadły z miejsca trzeciego na szóste. Co prawda pod względem PKB per capita zajmują drugie miejsce (po Luksemburgu), ale wskaźnik skolaryzacji plasuje je dopiero na dwunastym, a długości życia na dwudziestym czwartym miejscu. Przeciętny Amerykanin żyje nie tylko krócej od Japończyka, ale także od Hiszpana czy Greka. Japonia jest jedynym krajem, gdzie dziecko przychodzące dziś na świat ma szansę dożyć osiemdziesiątki. Dla porównania: w zajmującym ostatnie miejsce Sierra Leone dzisiejsze noworodki prawdopodobnie nie dożyją 39 lat.

Polska zajmuje 38 miejsce i poprawiła się w porównaniu z rokiem ubiegłym o sześć miejsc przeskakując Katar, Kuwejt, Bahamy, Chile i Bahrajn.

Polityka 30.2001 (2308) z dnia 28.07.2001; Społeczeństwo; s. 66
Reklama