Naukowcy z Karmanos Cancer Institute – Wayne State University w Detroit odkryli zależność między prędkością rozchodzenia się fali ultradźwiękowej a gęstością tkanki sutka. A wyższa jej gęstość to większe ryzyko pojawienia się nowotworu. Teraz trwają prace nad ultradźwiękowym tomografem, który pozwoli prześwietlać piersi nie narażając kobiet na szkodliwe promieniowanie rentgenowskie stosowane w dotychczasowej mammografii. Nową metodę wykrywania wczesnych zmian nowotworowych przetestowano już z powodzeniem w próbach klinicznych. Jej twórcy mają nadzieję, że FDA (amerykańska rządowa Agencja ds. Żywności i Leków) dopuści tę metodę do powszechnego użycia.
Polityka
34.2007
(2617) z dnia 25.08.2007;
Nauka;
s. 72