Przy artykule o zwalnianiu pracowników [Paweł Wrabec, „Bo pensja była za słona”, POLITYKA 4] aż się prosi, żeby podjąć temat, o którym nikt nie mówi. W bardzo ciekawy sposób walczy się u nas z bezrobociem. Firmy o bardzo dobrych wynikach finansowych wykorzystują ustawę o świadczeniach przedemerytalnych. Miejsce pracowników, którzy osiągnęli wiek i staż pracy uprawniający do tych świadczeń, zajmują nowi z wynagrodzeniem w okolicy płacy minimalnej. Nie są to przypadki jednostkowe, osobiście znam osoby z kilku firm, które zastosowały ten sposób na „odsolenie” płacy. Firma zmniejsza nakłady na płace (wiadomo, że pracownik o stażu 35 lat ma pensję znacznie odbiegającą od płacy minimalnej). Rząd też zadowolony, bo bezrobocie spada.
Bronek,
Internet
Polityka
7.2003
(2388) z dnia 15.02.2003;
Listy;
s. 82