Archiwum Polityki

Przewaga w mediach

Brak przewagi w mediach powoduje, że niektórzy politycy czują się niepewnie, a nawet stan ich ducha można określić jako stan permanentnego zagrożenia. Skutecznym i lubianym przez społeczeństwo można być wyłącznie wtedy, gdy ma się przewagę w mediach. Bez przewagi w mediach jest się ciągle krytykowanym, ośmieszanym i dezawuowanym. Możemy rządzić doskonale, odnosić na wszelkich arenach politycznych same sukcesy, ale bez przewagi w mediach nie ma nas, giniemy. Jak, w takim razie, osiągnąć przewagę w mediach? Nie ma innego wyjścia: trzeba je sobie podporządkować. Nie wystarczy jednak podporządkowanie całej telewizji publicznej z I, II i III programem, TV Polonią i telewizjami regionalnymi, wszystkich programów Polskiego Radia i rozgłośni regionalnych, TV Trwam i Radia Maryja, niektórych gazet codziennych i tygodników. Jeśli choćby jedna stacja komercyjna czy gazeta nie będzie nam podporządkowana, to wówczas nie my, ale nasi przeciwnicy będą mieli olbrzymią przewagę w mediach. I oczywiście użyją jej nie tyle przeciwko nam – my jesteśmy tylko posłańcami sprawy – ale przeciwko Polsce, solidarnej Polsce, o jaką walczymy. Dlatego jak kania dżdżu potrzebujemy przewagi w mediach.

Polityka 33.2008 (2667) z dnia 16.08.2008; Fusy plusy i minusy; s. 94
Reklama