Wysoka cena paliw zachęca do łatwego zarobku. Stacje benzynowe nadal sprzedają paliwo z dolewkami. Jeszcze przed rokiem Inspekcja Handlowa zakwestionowała 4,5 proc. badanych próbek, w lipcu i sierpniu już 6,5 proc. Najgorzej było na Mazowszu i w Świętokrzyskiem. Tam aż 12–14 proc. próbek nie odpowiadało normom. Najbardziej uczciwi są natomiast sprzedawcy w Opolskiem, gdzie nie wykryto ani jednej podejrzanej stacji.
Polityka
34.2008
(2668) z dnia 23.08.2008;
Rynek;
s. 38