Klasyki Polityki

Zimniej na Krymie

Kiedy Rosja upomniała się o Krym

Zamieszki na Krymie. Zamieszki na Krymie. Alexei Pavlishak/ITAR-TASS / Forum
Rosyjscy nacjonaliści coraz głośniej upominają się o Krym, gdzie mieszka 1,7 mln Rosjan i stacjonuje Flota Czarnomorska.
.Nikolay Lazarenko/POOL/UPG/Reporter .

Sewastopol nie przypomina typowego krymskiego kurortu. Sporo tu kawiarni, knajp i straganów z bibelotami, ale to nie atrakcje dla turystów najbardziej rzucają się w oczy. Najbardziej widoczni są marynarze paradujący szerokimi alejami w granatowych mundurach. Bo Sewastopol to przede wszystkim potężny port wojenny, i to dwóch marynarek naraz – ukraińskiej i rosyjskiej. Flota Czarnomorska, kiedyś duma carskiej Rosji i symbol potęgi morskiej ZSRR, jest najbardziej rozpoznawalnym znakiem firmowym Krymu. I źródłem rosnących kłopotów Ukrainy.

Sama flota jest cieniem swej dawnej potęgi. Założona w XVIII w. przez księcia Grigorija Potiomkina, jeszcze 20 lat temu liczyła setkę okrętów i 25 tys. marynarzy, dziś zostało ich 11 tys., a okrętów zaledwie 35. Flagowy krążownik rakietowy „Moskwa” ma już 32 lata, kilka innych przekroczyło już czterdziestkę, a więcej jednostek jest wycofywanych ze służby, niż do niej trafia. Aleksandr Chramczichin z Instytutu Analiz Politycznych i Wojskowych w Moskwie twierdzi, że za kilkanaście lat armia rosyjska nie będzie mieć z Floty Czarnomorskiej większego pożytku.

Za czasów Związku Radzieckiego urządzała pokazy siły na Morzu Śródziemnym pod bokiem Szóstej Floty USA. Dziś jej najambitniejsze zadania to patrolowanie rosyjskiego wybrzeża, dbanie o bezpieczeństwo tankowców i rurociągów oraz udział w małych wojnach, jak sierpniowa potyczka z Gruzją, podczas której „Moskwa” i kilka mniejszych jednostek nałożyły blokadę gruzińskich portów. Ale choć wojskowe znaczenie Floty Czarnomorskiej systematycznie spada, jej polityczny ciężar stale rośnie. Kreml znalazł dla rdzewiejących okrętów inne zadanie: dzielenie Ukrainy.

Status Sewastopola

Stan prawny Sewastopola i termin wycofania floty to ulubione narzędzie nacisku Moskwy na Kijów.

Polityka 35.2008 (2669) z dnia 30.08.2008; Świat; s. 40
Oryginalny tytuł tekstu: "Zimniej na Krymie"
Reklama