Archiwum Polityki

W celu promocji

Precedensowy wyrok wydał Sąd Rejonowy w Toruniu. Ukarał 33-letniego dżokeja, który publicznie bił swojego konia po łbie stalową rękojeścią szpicruty, a wszystko na oczach kibiców

Polscy więźniowie dostaną 30 minut spaceru więcej. Jak na promocję przystało, jest to oferta z gwiazdką (czytaj haczykiem). Dodatkowy kontakt z naturą przysługiwał będzie w zamian za przebywanie w nieco przeludnionej celi. Czyli takiej, gdzie na jednego skazanego będzie poniżej 3 m, ale nie mniej niż 2 m. Szczegółowy regulamin można znaleźć w projekcie noweli kodeksu karnego wykonawczego, który w zeszłym tygodniu zaakceptowała Rada Ministrów. Teraz dokument musi przejść jeszcze sejmową ścieżkę legislacyjną. Choć wydaje się, że będzie to raczej formalność.

Jak na świadomych klientów przystało, nietypowa oferta wywalczona została przez samych więźniów. To po ich skargach do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i polskiego Trybunału Konstytucyjnego ustawodawca został zmuszony do jasnego określenia, jak długo i z jakich przyczyn skazany pozbawiony zostanie przysługującego mu minimum przestrzeni.

Polityka 26.2009 (2711) z dnia 27.06.2009; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 6
Reklama